Postanowilem sie wziasc za siebie po pewnym kryzysie i prosze o korekte planu treningowego.
Link:
https://www.sfd.pl/[Art]_Pierwszy_rok_treningów-t906985.html
Push 1 (4 serie)
1.Przysiady
2.Wyciskanie
3.Wyciskanie żołnierskie
4.Wyciskanie sztangielek skos dod.
5.Pompki na poreczach w wersji na triceps
Push 2
1.Przysiady
2.wyciskanie
3.wyciskanie sztangielek siedząc
4.Wykroki
5.Francuz leżąc za głowe
Pull 1
1.Mc
2.Wiosłowanie
3.Żuraw
4.Uginanie stojąc
5.Szrugsy
Pull 2
1.Mc
2.Podciąganie na drążku
3.Uginanie nóg leżąc
4.Młotki stojąc
5.Face pull
Mam kilka pytan wzwiazku z tym planem:
1.Czym moge zastapic face pull? Nie posiadam takiej maszyny :(
2.Nie do konca potrafie wykonywac zurawia. Jest to bardzo wazne cwiczenie? Da sie je jakos zamienic? Od biedy moge je wykonac jednakze dla mnie jest troche dziwne i niewiem czy jest sens.
3.Moglbym dodac zwykle pompki? Jak dla mnie jest to genialne cwiczenie, zarowno na rece jak i na klatke.
4.Co z brzuchem ? Wiem ze pracuje przy niemal kazdym cwiczeniu jednak na pewno nie robic zadnych brzuszkow? BARDZO MI ZALEZY NA MIESNIACH SKOSNYCH ktore wedlug mnie sa moim najslabszym punktem. Praktycznie ich nie posiadam (o ile proste jeszcze widac to skosnych wogole nawet nie czuje)
I najwazniejsza rzecz czyli bieganie. Zamierzam biegac w dni nie treningowe. Mam troche tlusczu glownie na miesniach skosnych brzucha(tzw. boczkach) i udach ale chce biegac z powodu lepszej formy i samopoczucia.
W dni nietreningowe po 40 min srednim tempem.
Prosilbym o odpowiedzi :) Pozdrawiam.