Trudne początki,

Siema, mam kilka pytań - oczekuję pomocy, jakiś rad z waszej strony, bede wdzięczny. Mam 17 lat, ważę 65kg i mam nie całe 180cm wzrostu. Jestem typem człowieka z chęciami, ale potrzebuję jakiś informacji jak zacząć, jakiej diety trzymać, co jeść. Jestem w tym zielony kompletnie. Także jakie ćwiczenia wykonywać. Od czasu do czasu chodzę na siłownie i ćwicze w domu, ale pomimo motywacji i starań jakoś za każdym razem przestawałem po krótkim czasie ćwiczeń, bo nie miałem pojęcia czy tym co robię osiągnę jakieś efekty. Chciałbym zacząć ćwiczyć w domu, w późniejszym etapie przenieść się na siłownie, chyba że uważacie inaczej. Moim głownym celem jest chyba się zgodzicie - nabranie masy. Chcę też wyrzeźbić trochę ciało, a jeśli wejdzie mi to wszystko w nawyk, może coś więcej z tego wyjdzie. Myślę, że to jest jeden z ostatnich gwizdków żeby w tak dobrym wieku zacząć ćwiczenie, bo później jest chyba trudniej. Mam nadzieję, że poprowadzicie mnie chociaż trochę i pomożecie chłopaczynie coś ze sobą zrobić, pozdrówy.

// W tytule tematu miałem coś innego napisać, ale przypadkiem dałem wyślij ;)

Zmieniony przez - Wiśniowy w dniu 2013-03-18 22:37:04

Spoko, tytuł stopniuje napięcie

Co do zdobywania masy, to ET go to kuchnia i tam ET finds this: https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html

Mówi się, że 70% sukcesu we wszelakich sportach to dobre odżywianie się. Miłej lektury.

Co do planu treningowego. Poczytaj podwieszone tematy w tym dziale - są tam gotowce i wszelakiej maści wskazówki. Jeżeli nie, to zabierz się za tą siłownię na poważnie (przedtem ułóż weź jakiegoś gotowca z działu "treningi dla pocz"), i wio.

Powodzenia.

Fajnie, że w takim wieku zaczynasz, nie jest na pewno za późno.
Nie zachęcam Cię do olewania diety, ale muszę dać prztyczka Oddy'emu . IMO 90% sukcesu to trening. Krzysztof Wierzbicki, Jan Łuka - oto przykłady osób, które zbudowały wspaniałą siłę i sylwetkę nie trzymając się ścisłej diety. Dobry trening + zła dieta>>zły trening + dobra dieta. Niemniej o dietę warto zadbać, jeżeli możesz sobie na nią pozwolić, to ułatwi regenerację i przyspieszy postępy. Powodzenia!

Krzyh błędnie interpretujesz

Ja nie napisałem nic o ścisłej diecie, tylko o odżywianiu się. Janek ofc nie przestrzegał konkretnej diety, ale zapewne odżywiał się zdrowo i nie jadł raczej zanadto śmieciowego żarła.

Zresztą dla np. trójboistów sprawa sylwetki jest drugorzędna, liczy się siła. I to czy dany typek zje dzisiaj w Mc czy schabowego się nie liczy, ważne by się mieścił w kat wagowej i by miał siłę ćwiczyć.

Tak, masz rację, pan Jan zawsze prowadził zdrowy tryb życia i uważa to za warunek dobrego wyglądu. W takim razie masz rację

Haha, ale prztyczek spowodował to, że musiałem sprecyzować, to dobrze

Pozdro (dla Janka też)

Od jutra już lecę ze wszystkim, forum się przyda bardzo już na pewno wiem więcej niż mniej ;)