prosiak666 przyganiał kocioł garnkowi, nie widziałem szczupłego prosiaka (to taki żarcik). Najlepszy sposób to prosty sposób. Ja nie mam możliwości zrobienia masy bez robienia masy :). Opuchnięcie w moim przypadku zawsze pojawia się przy ostrej nadwyżce kalorycznej. Bez tej nadwyżki nie sądzę aby cokolwiek mi się ruszyło.
Spuchnięta gęba gwarantuje proces budowy masy. W moim przypadku opuchnięcie jest ale teraz rozbudowałem się poważnie i ta gęba która kiedyś rzucała się w oczy teraz znika przy dużej masie, spuchnięta gęba, spuchnięte ciało. Namówcie Savickasa żeby robił masę bez masy, napewno się zastosuje. Rozumiem moderatorów posiadących odpowiednie gabaryty, którzy pozwalają sobie na wycinki, ale nie leszczyka który nie ma co wycinać próbującego robić mięcho bez poważnego podbicia kalorii. Jakieś tam przyrosty są możliwe ale takiemu osobnikowi zabraknie życia żeby się zbudować Jeżeli nie poświęci kilku lat na
robienie masy to jej nigdy nie uzyska. Niby teraz światowa czołówka robi mięcho z utrzymaną formą przez cały rok ale jest to możliwe przy odpowiedniej hormonoterapii z HGH na czele. Uważacie że ładowanie końskich dawek białka gwarantuje robienie postępów, wg mnie białko utrzyma mięśnie, nadwyżka pójdzie na potrzeby energetyczne. Tnij węgle przy wycince, bombarduj się kaloriami przy robieniu masy. Nie da się robić dwóch rzeczy w tym samym momencie. AUTOR TEGO TEMATU WAŻY 60 KG, JEGO CEL TO 25 KG, JEDYNE CO MU MOŻNA RADZIĆ TO JEDZ, JEDZ, JEDZ I CZEKAJ. STERYDY NIE ZROBIĄ Z CIEBIE NATYCHMIASTOWO HEROSA, NA TO TRZEBA DŁUUUGO CZEKAĆ I NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ GĘBĄ
Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2013-11-15 14:53:28