prośba o pomoc dla początkującego

Swoją przygodę z siłownią postanowiłem zacząć od treningu dzielonego i uważam to za błąd, po pierwszym miesiącu Przechodzę na FBW.
Wiedząc już że powinienem zacząć od martwego ciągu, przysiadów i wyciskania tych dwóch pierwszych nie bardzo mogę robić ;/ Mam genetyczne skłonności do żylaków dziadek, mama, wujek, zakrzepica żył dolnych, u mnie zaczynają się też pojawiać jeszcze minimalne i pojedyncze żyły, będąc u lekarza kazał raczej uważać na nogi i o ile trening cardio ok to siłownia już trochę gorzej pierwszy powód dlaczego nie bardzo mogę wykonywać tych ćwiczeń drugi natomiast to w wakacje sporo schudłem dzięki bieganiu ok10km dziennie czasem lepiej + praca sezonowa, ale coś mi gruchotało w kolanie byłem u ortopedy miałem rtg, niby nic nie widać, kazał przyjść prywatnie na rezonans ok400zł także wiecie, przy normalnej egzystencji czy teraz nawet przy bieganiu nic nie boli ,ale przy przysiadzie nawet na sucho czuje lekki ból i takie pykanie kolejny powód przez który boje się wykonywać tych dwóch ćwiczeń. Przechodząc do rzeczy jakie ćwiczenia mogę robić do wyciskania na początek aby były jakieś efekty czy próbować przysiady i martwy ciąg narażając to nieszczęsne kolano ?? Prosiłby o pomoc :D

idz do lekarza i spytaj bezposrednio o te cwiczenia a jak nie to niech powie co moze

z tego co mi mówił to mogę sobie ćwiczyć aby nie obciążać nóg to myślę że tę partię ciała na razie zostawie w spokoju aby tylko rowerek stacjonarny a na każdą inną będę starał się rozwijać