Puki co ćwiczę tak:
3 serie po:
-40 pompek
- 15 podciągnięć na drążku
- 30 podciągnięć nóg do klatki
- "nożyce" - 50
- "rowerek" - 50
- 60 przysiadów z obciążeniem
Ćwiczę co drugi dzień. Jeżeli chodzi o efekty, to najbardziej widać na klatce i brzuchu, chociaż brzuch ćwiczę dużo dłużej, i mięsnie są wyrobione (przysłonięte delikatna tkanką tłuszczową)
I moje pytania brzmią: coś dołożyć, coś odjąć z treningu, aby efekty były lepsze? Ćwiczyć cały czas co drugi dzień? Zacząć już bawić się z dietą?