TRENING:
1. Arnoldki 4x 8
4
2. Wznosy bokiem w pochyleniu siedząc 3x 8 + 1x drop set
2/2/2/drop:2/1,5/1/0,5
3. Wyciskanie hantli stojąc chwytem nautralnym 4x 8
4
4A. Unoszenie hantli przodem 4x 8
2/2/2x1+1,5x7/1,5
4B. Podciąganie hantli (upright rows) 4x 8
4/4/3/3
5. Wznosy bokiem 3x 8 + 1 drop set
2x5+1,5x3/1,5/1,5x1+1x7/drop:1/0,5/0,5
6. Odwrotne rozpiętki na skosie 4x 8
2
+ brzuch
+ marsz
Na pewno coś pomieszałam, bo to dawno było i średnio pamiętam
dzień 17-18
DNT
Jak już sama nie potrafię się zmusić do treningu, to jest naprawdę źle. No i było, bo bym tylko leżała w tych dniach Nauczyłam się już tak żyć z głodem, że nie zwracam na niego za bardzo uwagi, ale wczoraj zamiast poćwiczyć, pojadłam. W życiu nie przyznam się jakie ilości jedzenia wpadły mi do gardła, ale można szacować, że z tydzień bym na tym wyżyła W każdym razie spałam MEGA, dzisiaj obudziłam się z taką energią, że od rana poszłam biegać! Nie da się opisać tego szczęścia
Wracam właśnie od Ev. i widzę Kochana, że mamy ten sam taiming i te same odczucia. Ty sobie nie pojadłaś za bardzo, ale to spuchnięcie u mnie również ma miejsce W każdym razie, ja siły na jakieś kolejne tygodnie mam i trzymam kciuki za Twoje odwadnianie
dzień 19
Bieg
TRENING:
Klatka
1. Wyciskanie z gumą rozgrzewkowo 1x 15
2. Wyciskanie leżąc ze sztangą 4x 8
15
3A. Rozpiętki z hantlami 4x 8
4
3B Wyciskanie leżąc z hantlami 4x 8
4
4A. Wyciskanie na skosie z hantlami 4x 8
4
4B. Dipsy na ławce – nogi na piłce 4x 8
5. Rozpiętki po skosie z gumą 4x 8
+ brzuch
+ marsz
Bieg to jakieś 30 min, równym tempem i w południowym, jesiennym słońcu Bez szaleństw, po prostu dla samej idei.
Zapomniałam już jak ten zestaw jest cool. Rozpiętki przed wyciskaniem rządzą. Dipsy to tak średnio i na pewno nie dobijałam do ósemki.
______________________________________________________________________________
To lecimy dalej. I up and down
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.