Toomek4Musiał by być wyraźny podział na MMA zawodowe i amatorskie.(Jeśli zakładamy, że na IO biorą udział tylko amatorzy) Do tego zawody amatorskie rangi mistrzowskiej na każdym kontynencie czyli Mistrzostwa Europy, Ameryki Północnej, Południowej itd., do tego Amatorskie Mistrzostwa Świata. W końcu musi być jakaś eliminacja do wstępu na Igrzyskach. Tylko do takich np. Mistrzostw Europy też musi być jakaś kwalifikacja czyli potrzebne kolejne zawody, które wyłonią uczestników większych imprez.
Więc jak się spojrzy na to z tej strony to widać, że to nie takie proste by było. Kto za to wszystko zapłaci? Nawet jeśli zawodnicy by pokrywali starty, to kto to zorganizuje?
Od dobrej strony to poruszyłeś, no i niestety utwierdziłeś tylko wszystkich w przekonaniu, że MMA o ile sie kiedyś pojawi na igrzyskach, to duuużo czasu minie anim to sie stanie.