abunee5747
Witam. Bez zbędnej gadaniny.. Kolega siedział na skraju krzesła, przechodziłem obok, niechcący zahaczyłem o krzesło i uderzył się twardszą (niższą) częścią głowy o oparcie..
Więc tak.. Objawy zaraz po uderzeniu: ból głowy. I tyle. Nie stracił przytomności ani świadomości.
Stało się to jakoś o 11:00 dnia dzisiejszego. 2 godziny temu kolega trochę ponoć zwymiotował i miał zawroty głowy.
Co to może być? Czy to wstrząs mózgu? Prosze dokładnie opisać co to może być, i czy to coś bardzo poważnego.
I czy moge byc przez to pociągany do odpowiedzialności karnych? Zrobiłem to naprawdę przypadkowo i bez premedytacji..
Więc tak.. Objawy zaraz po uderzeniu: ból głowy. I tyle. Nie stracił przytomności ani świadomości.
Stało się to jakoś o 11:00 dnia dzisiejszego. 2 godziny temu kolega trochę ponoć zwymiotował i miał zawroty głowy.
Co to może być? Czy to wstrząs mózgu? Prosze dokładnie opisać co to może być, i czy to coś bardzo poważnego.
I czy moge byc przez to pociągany do odpowiedzialności karnych? Zrobiłem to naprawdę przypadkowo i bez premedytacji..
Krzysztof Piekarz
