Martwy ciąg kontuzja

Witam dwa tygodnie temu robiłem pierwszy raz martwy ciąg i podczas wykonywania poczułem bardzo silny ból w okolicy prostownika grzbietu.Pobolało mnie do końca dnia,rano nic nie czułem podczas chodzenia również,ale do dzisiaj mam problem z podnoszeniem ciężkich rzeczy.Mogę dodać że martwy ciąg robiłem technicznie bardzo źle tzn.robiłem tak zwany koci grzbiet.Chciałem was zapytać,ile może trwać taka kontuzja?

Nie jesteśmy tu lekarzami. Skoro wiesz, że źle go robiłeś to, czemu najpierw nie upewniłeś się, że Twoja wiedza i umiejętności pod tym względem są na tyle małe, że nie powinieneś tego ćwiczenia wykonywać, a tym bardziej nie mając go jako główne od razu w treningu (najpierw na zaniżonym obciążeniu powinieneś sie uczyć techniki, a nie z motyka na słońce się rwać).
Nikt Ci nie powie co Ci jest itd. Idź do lekarza (wszyscy wiemy, że oni g**** widzą, no ale jednak czasem się przydają :D) i niech Ci on powie co i jak. Jak będziesz po kosultacji wbij na forum i napisz w tym temacie co i jak.
POZDRO ! :D

moim zdaniem powinno się ćwiczyć technike na mniejszych ciężarach .

A o czym wyżej napisałem ?