Ektomorfik, mam problem.

Witam wszystkich,
od pewnego czasu postanowiłem, że zmienię swoje życie i stan ciała.
Jednak mam ogromny problem, bo jestem ektomorfikiem. Mam 19 lat i przy wzroście 193cm ważę około 63-65 kg.
Dwa lata temu przez rok chodziłem na siłownię, miałem osobistego trenera, lecz oprócz rozruszania mięśni i stawów nie zauważyłem żadnej poprawy mojego ciała. Staram się jeść jak najwięcej, lecz nawet to nie pomaga mi przytyć chociaż 1 kg. Chciałem Was, osoby znające się na tego typu przypadkach, prosić o wszelkiego rodzaju cenne wskazówki i rady, które mogłyby mi pomóc wyglądać w końcu jak człowiek a nie jak kosmita. Pozdrawiam, Kuba.

sam jestem ekto i wiem ze to nie takie latwe przytyc. ale Kuba nie chodzi o to zeby jesc jak swinia co popadnie pod rece. bo przeciesz chcesz zbudowac mase miesniowa a nie tluszczowa prawda? a tak konkretnie. to odpowiednia dieta i ciwczenia i bedzie szlo do przodu . a tak w ogole to w tym dziale masz rozpiske o ektomorfikach endomorikach itp. wiec luknij sobie bo ciekawy artykul .

Żeby przytyć musisz jedynie przekraczać swoje zapotrzebowanie kaloryczne.

Ale przekraczać to nie znaczy, że zjesz pół kg smalcu

Okej, to moglibyście mi coś doradzić? Jakąś dietę, ćwiczenia? Byłbym wdziędzny.

Trening FBW na początek, a dieta z dodatnim bilansem kalorycznym zajrzyj do działu odżywianie poczytaj i ułóż. Tego niestety nikt za Ciebie nie zrobi.