Postanowiłem wziac się za siebie. Chodzi mi o zrzucenie zbednych kilogramów, zrzucenie oponki i ogolnie o dobre samopoczucie. od jakiegos czasu biegam,ale brakuje mi sensownego planu treningowego. W moim planie chcialbym uwzglednic bieganie, jazde na rolkach, basen, saune i silownie (choc przyznam szczerze,ze wolę trening na swiezym powietrzu) jedyne co mnie boli to to,że nie mam pojecia jak rozlozyc te wszytskie aktywnosci w tygodniowym planie,zeby trening mial sens,żeby wszytsko się uzupelnialo.Czy może ktoś pomoc?
Z góry dzięki za pomic