Melduję, że zrobiłam sobie tydzień regeneracji, nieliczenia miski i nietrenowania. Od poniedziałku wracam do wypisek, bo trzymając reżim treningowy, łatwiej jest trzymać mi czystą miskę. A tak to pewne wpadki były...
Minęło 6 miesięcy odkąd forum zagościło w moim codziennym życiu. Na początku przez trzy miesiące podglądałąm inne dzienniki, zaczęłam też liczyć miskę według ustalonego przeze mnie rozkładu ( B 110 W150 T 50) i robiłam trening nr 1 ze zbioru tremingów siłowych. Pod koniec marca odważyłam się założyć swój dziennik i bardzo dobrze zrobiłam, bo dowiedzialam się o czymś takim jak diastasis i że jestem trochę pokrzywiona.
Zaprzestała,
treningów siłowych, robiłam tylko diastasis i ćwiczenia od fizjo, ale długo tak nie wytrzymałam i po dwóch tygodniach udałam się na siłownię z treningiem podpatrzonym u jednej z dziewczyn też z diastasis. Za radą Rudej podbiłam rozkład do 120/150/60. Od maja, po konsultacjach z Obliques wróciłam do treningu nr 1, zaniedbując niestety ćwiczenia na brzuch i tak minęło 8 tygodni.
Jeśli chodzi o wymiary, największe spadki były na początku, póżniej to już nawet przestałam się mierzyć, bo zawsze było to samo. Ale wizualnie ciało się zmieniało, tak przynajmniej twierdził małżonek, bo ja miałam wrażenie, że nie tyle nie chudnę, co jeszcze tyję. Ale ogólnie jestem zadowolona z tych sześciu miesięcy, jakiś rekomp z tego chyba wyszedł, nie wiem nie znam sie, oceńcie same. Na plaży w każdym razie wstydu nie ma, jak na mamę trójeczki myślę. Forma życia będzie za rok!
Najwcześniejsze pomiary jakie mam są z lutego. Naprawdę miałam 70 cmw talii? no to jednak coś mi spadło.
data | 17.02. | 14.05. | .04.06 |
talia. | 70. | 66. | 65 |
pępek | 81 | 77 | 77 |
u.do | 55 | 53. | 54 |
biodro | 87 | 86. | 87 |
biust | 87 | 84 | 81 |
pod biustem | 74 | 74 | 73 |
I fotki. Przepraszam za jakość tych ostatnich, ale jak na razie nie ma kto mi robić zdjęć.
Pierwsze zdjęcie z lutego, drugie z końcamarca kiedy zakładałam dziennik, trzecie z końca czerwca.
Dalsze plany:
z racji nieregularnego dostępu do siłowni w wakacje, trening z piłką w warunkach domowych i rozprawienie się z diastasis.
Zmieniony przez - magda0808 w dniu 2014-07-14 19:51:46