Na redukcje mam już przygotowany jabłczan i BCAA z glutaminą, kupiłem także na próbę "listek" termospeeda. Moje pytanie jest następujące:
Jeśli chcę efektywnie spalić tłuszcz nie naruszając zbytnio mięśni to mam ćwiczyć po jednej partii codziennie czy tak jak dotychczas 3 razy w tygodniu po 2 partie? Logika podpowiada mi że jeśli zrobię po jednej partii na dzień to organizm będzie potrzebował mniejszej ilości węgli na odbudowę przez co nieco wybrakowana dieta nie będzie taka dotkliwa.
Czy Robić Cardio? Jeśli tak to w jaki sposób jak długo i czy łączyć go z aerobami?
Czy potas w tabletkach z apteki będzie dobry na pozbycie się tej pokreatynowej wody?