...
Napisał(a)
W takim razie ok
Możesz dodać do pierwszych serii ale bez przesady żeby te skoki ciężaru za bardzo się do siebie nie zbliżyły. Myślę, że z wyciskaniem będzie co raz lepiej
Możesz dodać do pierwszych serii ale bez przesady żeby te skoki ciężaru za bardzo się do siebie nie zbliżyły. Myślę, że z wyciskaniem będzie co raz lepiej
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
ok, to dam 30-40-50-58, a potem 33-43-50-58. Jak zacznę atakować większe ciężary to zrobię 33-43-53-59 (60).
...
Napisał(a)
wracam po ponad rocznej przerwie. mam za sobą już pierwsze 3 tygodnie na siłowni i co najważniejsze tym razem powrót wydaje się na stałe lub przynajmniej na dłuższy czas.
...
Napisał(a)
muszę się oduczyć wciskania "enter"
jadę na razie fbw - mc, wl, barki - wyciskanie sztangi stojąc, triceps - sztangielka leżąc i na końcu biceps - sztangielki stojąc "młotki". dodałem już też brzuszki na zmianę z barkami - po serii. wszędzie robię 4 serie po 10 powtórzeń. rozbiłem już zakwasy i zwiększam ciężary, choć jak czytam swoje ostatnie posty z 2014 to jeszcze jestem w lesie.
dieta coraz lepsza, chociaż muszę się jeszcze przełamać jeżeli chodzi o obiad, bo na razie idę na łatwiznę i jem co zrobi żona dla całej rodziny, a tu jest smacznie, ale niekoniecznie odpowiednio pod robienie dobrej jakościowo masy. nie mam co prawda za dużo tłuszczu, ale brzuch urósł (to pewnie duże ilości piwa ).
zastanawiam się, czy zmodyfikować fbw - np dołożyć przysiady (w końcu uda po mc już nie bolą) i np wiosło, czy próbować przejść na split? jak uważasz?
cel na razie to odbudować i rozbudować mięśnie i wrócić do wyników sprzed przerwy a potem zejść z wielkości brzucha.
jadę na razie fbw - mc, wl, barki - wyciskanie sztangi stojąc, triceps - sztangielka leżąc i na końcu biceps - sztangielki stojąc "młotki". dodałem już też brzuszki na zmianę z barkami - po serii. wszędzie robię 4 serie po 10 powtórzeń. rozbiłem już zakwasy i zwiększam ciężary, choć jak czytam swoje ostatnie posty z 2014 to jeszcze jestem w lesie.
dieta coraz lepsza, chociaż muszę się jeszcze przełamać jeżeli chodzi o obiad, bo na razie idę na łatwiznę i jem co zrobi żona dla całej rodziny, a tu jest smacznie, ale niekoniecznie odpowiednio pod robienie dobrej jakościowo masy. nie mam co prawda za dużo tłuszczu, ale brzuch urósł (to pewnie duże ilości piwa ).
zastanawiam się, czy zmodyfikować fbw - np dołożyć przysiady (w końcu uda po mc już nie bolą) i np wiosło, czy próbować przejść na split? jak uważasz?
cel na razie to odbudować i rozbudować mięśnie i wrócić do wyników sprzed przerwy a potem zejść z wielkości brzucha.
Poprzedni temat
Dziwnie krzywa klatka piersiowa.
Następny temat
Trening na Nogi!
Polecane artykuły