Wszystko było pieknie do puki nie zmieniłem pracy.
W poprzedniej mogłem jesc co chce i o której chce.
Teraz juz nie bo jest tak
7.00 rano śniadanie
10.00 mutant mass (szejk jakiś)
12.00 - 12.40 przerwa w pracy ( 2 śniadanie)
18 powrót do domu.
I jak tu diete 3000 kcl ułozyc :( :(
Pomoże ktoś ułozyć diete?
Drugie sniadanie kupuje w sklepie.
W domu jem gotowane pieczone smażone wiadomo ale w pracy nie moge.
Potrzebuje bomb kalorycznych.
Coś co moge kupić w sklepie coś odrzywczego (chociaz 1000 kcl)