Podjelam ostatnio decyzje o zapisaniu sie na silownie i potrzebuje kilku porad, bo, mimo ze czytam, ile tylko moge, niestety nie wszystkiego jeszcze jestem pewna...
Generalnie jestem typem osoby absolutnie nie cwiczacej - nie uprawialam nigdy zadnego sportu, prowadze zupelnie siedzacy tryp zycia. Stad mam absolutnie koszmarna kondycje, jesli moge wybrac miedzy wejsciem do pracy na 3 pietro, a wzieciem windy zawsze wybiore to drugie, inaczej jestem padnieta (spocona i zdyszana) po wejsciu po schodach ;)
Mam 22 lata, jestem ogolnie szczupla (160m/50kg), przy czym tluszcz odklada mi sie na brzuchu, wiec mam na nim lekka oponke...
Na silownie planuje chodzic 3x w tygodniu na ok 1h.
Chcialabym:
- poprawic kondycje
- ciut schudnac
- zrobic cos z brzuchem, zeby nie byl wystajacy. Idealny brzuch jaki bym chciala miec to cos takiego:
http://www.personaltrainingsf.com/wp-content/uploads/2012/03/abs8.jpg
http://data3.whicdn.com/images/86439819/large.jpg
http://cdn.ebaumsworld.com/mediaFiles/picture/2023212/81685144.jpg
ale poki co najwazniejsze jest dla mnie, zeby po prostu byl plaski, nawet jesli z odrobina tluszczu i bez widocznego umiesnienia.
- ogolnie lekko wyrzezbic cialo
I teraz moje pytania:
1. czy najpierw powinnam wykonywac cwiczenia aerobowe, czy silowe, jesli zalezy mi na lekkim umiesnieniu ciala? Intuicyjnie myslalam, ze najpier aeroby, a pozniej cwiczenia silowe, ale przeczytalam ostatnio, ze jesli celem jest uksztaltowanie miesni, powinno sie te cwiczenia wykonywac w odwrotnej kolejnosci...
2. czy dieta troche daleka od idealnej bedzie duza przeszkoda?
Staram sie jak moge poprawic nawyki zywieniowe, odstawilam praktycznie w ogole napoje gazowane i soki i pije glownie wode, jem wiecej warzyw i owocow i przerzucilam sie na produkty pelnoziarniste, ciemny ryz itp. i aktualnie staram sie zaczac codziennie gotowac w domu, jednak moja dieta jest daleka od idealnej - dosc czesto jem cos gotowego albo jakies jedzenie na wynos, czasami zdarza mi sie zajrzec do McDonalds czy innego fast fooda (czasami nie zajrze tam przez ponad miesiac, ale zdarza mi sie byc tam i 2x w tygodniu). Do tego jem slodycze i, mimo ze staram sie je ograniczac, bywa roznie (zwlaszcza przed okresem).
Mam w planach zmiane diety, ale pracuje czesto po 13-14h dziennie, do tego w prawie kazdy weekend i jest trudno,a obecnie priorytetem jest zebym w ogole zaczela sie ruszac (i wiem, ze jesli narzuce sobie naraz i zmiane diety i chodzenie na silownie zadne z tego nie wyjdzie)...
Mimo wszystko malymi kroczkami staram sie diete ulepszac.
Stad pytanie o odzywki proteinowe - czy to jest mi potrzebne i czy rosadne jest ich stosowanie przeze mnie? W ogole czy moge sie spodziewac jakichkolwiek sensownych efektow jesli nie bede stosowala zadnej konkretnej diety?
3. jakich efektow moge sie spodziewac po miesiacu na silowni? Nie oczekuje wielkich fajerwerkow, ale zastanawiam sie na co liczyc, jesli wiem, ze 3 dni w tygodniu to jednak nie az tak wiele i moja dieta nie jest idealna? A po 3 miesiacach (akurat bede jechala na wakacje)?
Z gory dziekuje za pomoc
A
PS
Obecnie nie mam jak zrobic sobie zdjecia, dlatego go nie dolaczylam. Mam nadzieje, ze mimo to ktos mi pomoze...
Zmieniony przez - AlicjaK_ w dniu 2014-04-18 17:10:11