Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
46
Witam,
Mój problem jest następujący. Mam *wydaje mi się* lipomastię (odstające sutki, bez twardych gruczołów, ani niczego co wskazywałoby na ginekomastię). Pytanie brzmi: chodząc na siłownię powinienem robić trening na zwiększenie masy mięśniowej, czy redukcję na spalenie tłuszczu?
Czekam na odpowiedź, jozz001 :')
Szacuny
3
Napisanych postów
279
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11362
Mam ten sam dylemat, masa czy redukcja mimo że ważę 67kg przy 174cm, przeszkadzają mi wystające żebra, obręcz barkową można wyczuć jak wystaje ale nogi i brzuch mam zalany w choy, po masie będzie jeszcze gorzej, i paranoja się nakręca heh
Zmieniony przez - scheu w dniu 2014-05-01 19:48:16
Szacuny
39
Napisanych postów
3262
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10507
Witam Panowie
Weźcie się za robienie masy. Zwróćcie uwagę na dietę oraz na bilans makro składników.
Ustawiłbym je następująco:
- Białko 20% ( tzn. 20 % kalorii pochodzi źe źródeł białkowych zarówno zwięrzęcych jak roślinnych)
- Węglowodany 50%
- Tłuszcze 30%
Proponuje trening ogólnorozwojowy typu HST lub FBW, bbezpośrenio po każdym treningu siłowym wykonywałbym ok. 10-15 min. rowerka lub bieżni przy tętnie 130-140 uderzeń na minutę, link do systemów treningowych zamieszczam Wam poniżej:
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
46
@Nitroman Jak myślisz, trening 3 razy tygodniowo (z podziałem na klatkę piersiową, plecy, i nogi) i codziennie 15 minut rowerka będzie dobrym rozwiązaniem na pozbycie się największego kompleksu jaki w życiu miałem? :/