Końcówa redukcji

Witam, mam małe pytanko dot mojej redukcji.
Wiek 22
wzrost 168
waga 73

obecnie stosuje diete 2100kcal
siłownia pon/sr/pt + 15min cardio
cardio wt/czw/sb

białko 165
wegle 100
tłuszcze 115

zastanawiałem sie nad zmiana proporcji na ostatni tydzien, tzn dac tłuszczów 65g a wegle podniesc do 200, czym Waszym zadniem takie cos zaowocuje? jest sens?

słabo czujesz sie na takiej ilosci węgli? brak ci energii? jeśli dajesz rade na tak niskiej proporcji węgli to trzymaj ten poziom.

nie czuje sie słabo, bo juz tak ze 2 miechy to ciagne na pelnych obrotach, ale kurde... brak troche tych wegli, jem tylko 50g owsianych i 50g makaronu dziennie, a czasem mam mysl zeby jakas bułke zezreć, nalesnika czy cos, dlatego myslalem zeby dalej trzymac taki poziom kcal ale zmienic miejscami wegle z tłuszczami, tylko boje sie ze to moze zepsuc mi koncówke tej redukcji xd

Daj sobie z jeden dzień w tygodniu i zjedz te 100g węgli więcej. Nic się nie złego nie stanie a nastrój sobie poprawisz. Możesz spróbować na low fat i zobaczyć jak będzie ciało reagowało. Może będzie lepiej. Redukcji raczej nie popsujesz jak będziesz na deficycie.

ogolnie mozesz sobie zrobic jeden cheat day. skoro tniesz od 2 miesiecy ciagle trzymajac sie tej diety to nalezy ci sie nawet w formie nagrody. ja robie cheat day raz na 2tyg obowiazkowo