moderator sprinterek
...
Napisał(a)
Małachowski, Urbanek i Kszczot stanęli na podium
Dyskobole Piotr Małachowski i Robert Urbanek oraz Adam Kszczot w biegu na 600 m zajęli miejsca na podium w mityngu Diamentowej Ligi w Birmingham. 55. zwycięstwo z rzędu zaliczyła kulomiotka Nowozelandka Valerie Adams - 19,96.
Małachowski (WKS Śląsk Wrocław) był drugi i uzyskał 64,98, tuż za nim uplasował się brązowy medalista niedawnych mistrzostw Europy Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) - 64,27, a wygrał mistrz olimpijski, świata i Europy Niemiec Robert Harting - 67,57. Było to jego dziesiąte zwycięstwo z rzędu. Po raz ostatni przegrał 17 maja w mityngu w Halle, gdzie pokonał go Małachowski.
Cała trójka startowała w sobotę w Memoriale Kamili Skolimowskiej na Stadionie Narodowym. Kolejność w Warszawie była taka sama.
Małachowski nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi. Wicemistrz olimpijski z Pekinu (2008) ma 18 punktów i o sześć wyprzedza Hartinga. Do zakończenia rywalizacji dyskoboli pozostał już tylko jeden mityng - 5 września w Brukseli. Punkty będą tam podwójnie liczone, czyli za triumf można otrzymać osiem punktów, za drugie miejsce cztery, za trzecie dwa.
W przypadku tej samej liczby punktów decyduje ilość zwycięstw, a przy ich równej liczbie liczy się miejsce w zawodach finałowych. Zwycięzca całego cyklu otrzyma diament o wartości 80 tys. dolarów.
Bardzo dobrze spisał się Kszczot (RKS Łódź), który na nietypowym dystansie 600 m miał czas 1.14,69 i przegrał tylko z Kenijczykiem Davidem Rudishą - 1.13,71. Czwarty był Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) - 1.15,17.
Kszczot, mistrz Europy z Zurychu na 800 m, uzyskał czas tylko 0,14 s gorszy od własnego rekordu Polski na tym dystansie. Trzeci był reprezentant RPA Andre Olivier - 1.15,03.
Rewelacyjną serię podtrzymuje dwukrotna mistrzyni olimpijska i świata Adams. Nowozelandka pchnęła kulę na odległość 19,96 m i odniosła 55. zwycięstwo z rzędu. Po raz ostatni musiała pogodzić się z porażką 18 sierpnia 2010 roku. Wówczas uległa Białorusince Nadieżdzie Ostapczuk, która zdyskwalifikowana została za stosowanie niedozwolonych środków.
Na wysokim poziomie stał konkurs skoku wzwyż mężczyzn. Polak Wojciech Theiner (AZS AWF Katowice) uzyskał 2,24, co dało mu piątą lokatę. Katarczyk Mutaz Essa Barshim i Ukrainiec Bohdan Bondarenko przeskoczyli 2,38.
Na dwunastej pozycji bieg na 3000 m z przeszkodami ukończył wicemistrz Europy Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów) 8.29,46. Z zawodników ze Starego Kontynentu uległ, podobnie jak w Zurychu, Francuzowi Yoannowi Kowalowi - 8.28,34. Zwyciężył Kenijczyk Jairus Birech - 8.08,70.
Do mety biegu na 800 m nie dotarła halowa wicemistrzyni świata Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom). Zeszła z bieżni na 170 m do mety, a pierwsza dobiegła nieoczekiwanie wicemistrzyni Europy Brytyjka Lynsey Sharp - 1.59,14. Pokonała ona na ostatniej prostej mistrzynię świata Kenijkę Eunice Sum - 1.59,42.
W cyklu Diamentowej Ligi pozostały już tylko dwa finałowe mityngi - w czwartek w Zurychu oraz 5 września w Brukseli.
Zmieniony przez - sprinterek w dniu 2014-08-25 21:42:09
Dyskobole Piotr Małachowski i Robert Urbanek oraz Adam Kszczot w biegu na 600 m zajęli miejsca na podium w mityngu Diamentowej Ligi w Birmingham. 55. zwycięstwo z rzędu zaliczyła kulomiotka Nowozelandka Valerie Adams - 19,96.
Małachowski (WKS Śląsk Wrocław) był drugi i uzyskał 64,98, tuż za nim uplasował się brązowy medalista niedawnych mistrzostw Europy Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) - 64,27, a wygrał mistrz olimpijski, świata i Europy Niemiec Robert Harting - 67,57. Było to jego dziesiąte zwycięstwo z rzędu. Po raz ostatni przegrał 17 maja w mityngu w Halle, gdzie pokonał go Małachowski.
Cała trójka startowała w sobotę w Memoriale Kamili Skolimowskiej na Stadionie Narodowym. Kolejność w Warszawie była taka sama.
Małachowski nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi. Wicemistrz olimpijski z Pekinu (2008) ma 18 punktów i o sześć wyprzedza Hartinga. Do zakończenia rywalizacji dyskoboli pozostał już tylko jeden mityng - 5 września w Brukseli. Punkty będą tam podwójnie liczone, czyli za triumf można otrzymać osiem punktów, za drugie miejsce cztery, za trzecie dwa.
W przypadku tej samej liczby punktów decyduje ilość zwycięstw, a przy ich równej liczbie liczy się miejsce w zawodach finałowych. Zwycięzca całego cyklu otrzyma diament o wartości 80 tys. dolarów.
Bardzo dobrze spisał się Kszczot (RKS Łódź), który na nietypowym dystansie 600 m miał czas 1.14,69 i przegrał tylko z Kenijczykiem Davidem Rudishą - 1.13,71. Czwarty był Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) - 1.15,17.
Kszczot, mistrz Europy z Zurychu na 800 m, uzyskał czas tylko 0,14 s gorszy od własnego rekordu Polski na tym dystansie. Trzeci był reprezentant RPA Andre Olivier - 1.15,03.
Rewelacyjną serię podtrzymuje dwukrotna mistrzyni olimpijska i świata Adams. Nowozelandka pchnęła kulę na odległość 19,96 m i odniosła 55. zwycięstwo z rzędu. Po raz ostatni musiała pogodzić się z porażką 18 sierpnia 2010 roku. Wówczas uległa Białorusince Nadieżdzie Ostapczuk, która zdyskwalifikowana została za stosowanie niedozwolonych środków.
Na wysokim poziomie stał konkurs skoku wzwyż mężczyzn. Polak Wojciech Theiner (AZS AWF Katowice) uzyskał 2,24, co dało mu piątą lokatę. Katarczyk Mutaz Essa Barshim i Ukrainiec Bohdan Bondarenko przeskoczyli 2,38.
Na dwunastej pozycji bieg na 3000 m z przeszkodami ukończył wicemistrz Europy Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów) 8.29,46. Z zawodników ze Starego Kontynentu uległ, podobnie jak w Zurychu, Francuzowi Yoannowi Kowalowi - 8.28,34. Zwyciężył Kenijczyk Jairus Birech - 8.08,70.
Do mety biegu na 800 m nie dotarła halowa wicemistrzyni świata Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom). Zeszła z bieżni na 170 m do mety, a pierwsza dobiegła nieoczekiwanie wicemistrzyni Europy Brytyjka Lynsey Sharp - 1.59,14. Pokonała ona na ostatniej prostej mistrzynię świata Kenijkę Eunice Sum - 1.59,42.
W cyklu Diamentowej Ligi pozostały już tylko dwa finałowe mityngi - w czwartek w Zurychu oraz 5 września w Brukseli.
Zmieniony przez - sprinterek w dniu 2014-08-25 21:42:09
moderator sprinterek
...
Napisał(a)
Diamentowa Liga: Lewandowski najlepszy wśród Polaków w Zurychu
Marcin Lewandowski wypadł najlepiej z czwórki Polaków startujących w Zurichu w przedostatnim mityngu Diamentowrej Ligi w tym sezonie. Zawodnik SL WKS Zawisza Bydgoszcz uzyskał w silnie obsadzonym biegu na 800 m czas 1.44,75 i był szósty.
Na siódmym miejscu sklasyfikowany został mistrz Europy Adam Kszczot (RKS Łódź) - 1.44,84. Najszybszy był wicemistrz olimpijski z Londynu, reprezentant Botswany Nijel Amos, a dopiero trzecie miejsce zajął mistrz olimpijski i rekordzista świata Kenijczyk David Rudisha - 1.43,96.
Tego sezonu do udanych nie zaliczy Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa). Dwukrotny mistrz olimpijski zajął w Zurychu siódmą lokatę w konkursie pchnięcia kulą, a mityng oraz klasyfikację generalną wygrał Amerykanin Reese Hoffa - 21,88.
W skoku wzwyż kobiet na starcie stanęła jedna Polka - Kamila Lićwinko. Zawodniczce Podlasia Białystok udało się nie zrzucić poprzeczki na wysokości 1,89, co dało jej ósmą lokatę. Później było już dla halowej mistrzyni świata za wysoko. Zwyciężyła Rosjanka Maria Kuczina - 2,00. Początkowo startować miała także Justyna Kasprzycka (AZS AWF Wrocław), ale czwarta skoczkini mistrzostw Europy z powodu zmęczenia zakończyła już sezon.
Na starcie 100 m stanęło trzech sprinterów, którzy mają w swoim życiorysie wpadki dopingowe - Jamajczyk Asafa Powell oraz dwóch Amerykanów Tyson Gay i Michael Rodgers. Nie wygrał żaden z nich. Niespodziewanie najszybszy okazał się Jamajczyk Kemar Bailey-Cole - 9,96.
Kolejny rok zdominowała dyskobolka Sandra Perkovic. Chorwacka mistrzyni olimpijska w czwartek zwyciężyła wynikiem 68,36, a w zestawieniu wszystkich mityngów zdeklasowała rywalki.
Niespodziankę w męskim oszczepie sprawił Niemiec Thomas Roehler, który teraz rzucił o 17 metrów dalej niż w trakcie niedawnych mistrzostw Europy na tym samym stadionie i wygrał rezultatem 87,63 przed mistrzem olimpijskim z Trinidadu i Tobago Keshornem Walcottem - 85,77. Zapewnił sobie także tym samym triumf w klasyfikacji generalnej i czek wartości 40 tys. dolarów.
Drugi finał Diamentowej Ligi odbędzie się 5 września w Brukseli.
Zwycięzcy klasyfikacji generalnej 16 konkurencji Diamentowej Ligi:
MĘŻCZYŹNI
200 m: Alonso Edward (Panama)
400 m: LaShawn Merritt (USA)
800 m: Nijel Amos (Botswana)
5000 m: Caleb M. Ndiku (Kenia)
400 m ppł: Michael Tinsley (USA)
Trójskok: Christian Taylor (USA)
Kula: Reese Hoffa (USA)
Oszczep: Thomas Roehler (Niemcy)
KOBIETY
100 m: Veronica Campbell-Brown (Jamajka)
1500 m: Jennifer Simpson (USA)
100 m ppł: Dawn Harper-Nelson (USA)
3000 m z przeszkodami: Hiwot Ayalew (Etiopia)
w dal: Tianna Bartoletta (USA)
wzwyż: Maria Kuczina (Rosja)
tyczka: Fabiana Murer (Brazylia)
dysk: Sandra Perkovic (Chorwacja)
Marcin Lewandowski wypadł najlepiej z czwórki Polaków startujących w Zurichu w przedostatnim mityngu Diamentowrej Ligi w tym sezonie. Zawodnik SL WKS Zawisza Bydgoszcz uzyskał w silnie obsadzonym biegu na 800 m czas 1.44,75 i był szósty.
Na siódmym miejscu sklasyfikowany został mistrz Europy Adam Kszczot (RKS Łódź) - 1.44,84. Najszybszy był wicemistrz olimpijski z Londynu, reprezentant Botswany Nijel Amos, a dopiero trzecie miejsce zajął mistrz olimpijski i rekordzista świata Kenijczyk David Rudisha - 1.43,96.
Tego sezonu do udanych nie zaliczy Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa). Dwukrotny mistrz olimpijski zajął w Zurychu siódmą lokatę w konkursie pchnięcia kulą, a mityng oraz klasyfikację generalną wygrał Amerykanin Reese Hoffa - 21,88.
W skoku wzwyż kobiet na starcie stanęła jedna Polka - Kamila Lićwinko. Zawodniczce Podlasia Białystok udało się nie zrzucić poprzeczki na wysokości 1,89, co dało jej ósmą lokatę. Później było już dla halowej mistrzyni świata za wysoko. Zwyciężyła Rosjanka Maria Kuczina - 2,00. Początkowo startować miała także Justyna Kasprzycka (AZS AWF Wrocław), ale czwarta skoczkini mistrzostw Europy z powodu zmęczenia zakończyła już sezon.
Na starcie 100 m stanęło trzech sprinterów, którzy mają w swoim życiorysie wpadki dopingowe - Jamajczyk Asafa Powell oraz dwóch Amerykanów Tyson Gay i Michael Rodgers. Nie wygrał żaden z nich. Niespodziewanie najszybszy okazał się Jamajczyk Kemar Bailey-Cole - 9,96.
Kolejny rok zdominowała dyskobolka Sandra Perkovic. Chorwacka mistrzyni olimpijska w czwartek zwyciężyła wynikiem 68,36, a w zestawieniu wszystkich mityngów zdeklasowała rywalki.
Niespodziankę w męskim oszczepie sprawił Niemiec Thomas Roehler, który teraz rzucił o 17 metrów dalej niż w trakcie niedawnych mistrzostw Europy na tym samym stadionie i wygrał rezultatem 87,63 przed mistrzem olimpijskim z Trinidadu i Tobago Keshornem Walcottem - 85,77. Zapewnił sobie także tym samym triumf w klasyfikacji generalnej i czek wartości 40 tys. dolarów.
Drugi finał Diamentowej Ligi odbędzie się 5 września w Brukseli.
Zwycięzcy klasyfikacji generalnej 16 konkurencji Diamentowej Ligi:
MĘŻCZYŹNI
200 m: Alonso Edward (Panama)
400 m: LaShawn Merritt (USA)
800 m: Nijel Amos (Botswana)
5000 m: Caleb M. Ndiku (Kenia)
400 m ppł: Michael Tinsley (USA)
Trójskok: Christian Taylor (USA)
Kula: Reese Hoffa (USA)
Oszczep: Thomas Roehler (Niemcy)
KOBIETY
100 m: Veronica Campbell-Brown (Jamajka)
1500 m: Jennifer Simpson (USA)
100 m ppł: Dawn Harper-Nelson (USA)
3000 m z przeszkodami: Hiwot Ayalew (Etiopia)
w dal: Tianna Bartoletta (USA)
wzwyż: Maria Kuczina (Rosja)
tyczka: Fabiana Murer (Brazylia)
dysk: Sandra Perkovic (Chorwacja)
moderator sprinterek
...
Napisał(a)
Anita Włodarczyk: miałam przeczucie, że mogę ustanowić rekord
Anita Włodarczyk została ponownie rekordzistką świata w rzucie młotem. Na mityngu w Berlinie uzyskała rezultat 79,58 poprawiając najlepszy rezultat Niemki Betty Heidler sprzed trzech lat o 16 centymetrów. - Miałam dobre przeczucie, że mogę tu ustanowić rekord. Ten stadion przynosi mi szczęście - powiedziała reprezentantka Polski.
Włodarczyk (RKS Skra Warszawa) 6 czerwca 2010 roku, podczas zawodów Enea Cup w Bydgoszczy, osiągnęła 78,30 m. Poprawiła własny rekord globu z 2009 roku, także z Berlina, kiedy uzyskała odległość 77,96 m i została mistrzynią globu. Następnie ten wynik pobiła niemiecka lekkoatletka 21 maja 2011 roku, rzucając młot na odległość 79,42 m. - Owacja na stojąco, którą zgotowali mi kibice, to coś niesamowitego. Miałam dobre przeczucie, że mogę tu ustanowić rekord. Ten stadion przynosi mi szczęście. Nie miałam jednak okazji, by świętować w Berlinie, bo musiałam szybko po zawodach jechać na lotnisko, by zdążyć na samolot - zaznaczyła Polka.
Włodarczyk ma w tym roku udany sezon. Pod koniec lipca na Festiwalu im. Kamili Skolimowskiej we Władysławowie uzyskała najlepszy rezultat na świecie - 78,17. W połowie sierpnia poprawiła ten wynik i zdobyła w Zurychu złoty medal mistrzostw Europy. Odległość 78,76 była rekordem Polski. Miała ogromną przewagę nad drugą w konkursie Słowaczką Martiną Hrasnovą - 74,66. Na najniższym stopniu podium stanęła tego dnia Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań) - 73,67.
Przed tygodniem Włodarczyk była także najlepszą w Memoriale Skolimowskiej. Rezultatem 77,66 pokonała o prawie półtora metra Heidler.
- Myślę, że sprawa pobicia rekordu świata przeze mnie to kwestia kilku dni. Czekam na przekroczenie magicznej granicy 80 metrów już cztery lata - mówiła przed występem na warszawskim Stadionie Narodowym wicemistrzyni olimpijska z 2012 roku.
Jak informują niemieckie media, Polka otrzyma za ustanowienie rekordu 50 tysięcy dolarów premii od organizatorów zawodów. Drugie miejsce zajęła Heidler - 75,20, a siódme Fiodorow - 71,04.
Największe sukcesy 29-letniej Włodarczyk to: srebrny medal olimpijski (Londyn 2012) oraz trzy złote: mistrzostw świata (Berlin 2009) i Europy (Helsinki 2012, Zurych 2014).
Anita Włodarczyk została ponownie rekordzistką świata w rzucie młotem. Na mityngu w Berlinie uzyskała rezultat 79,58 poprawiając najlepszy rezultat Niemki Betty Heidler sprzed trzech lat o 16 centymetrów. - Miałam dobre przeczucie, że mogę tu ustanowić rekord. Ten stadion przynosi mi szczęście - powiedziała reprezentantka Polski.
Włodarczyk (RKS Skra Warszawa) 6 czerwca 2010 roku, podczas zawodów Enea Cup w Bydgoszczy, osiągnęła 78,30 m. Poprawiła własny rekord globu z 2009 roku, także z Berlina, kiedy uzyskała odległość 77,96 m i została mistrzynią globu. Następnie ten wynik pobiła niemiecka lekkoatletka 21 maja 2011 roku, rzucając młot na odległość 79,42 m. - Owacja na stojąco, którą zgotowali mi kibice, to coś niesamowitego. Miałam dobre przeczucie, że mogę tu ustanowić rekord. Ten stadion przynosi mi szczęście. Nie miałam jednak okazji, by świętować w Berlinie, bo musiałam szybko po zawodach jechać na lotnisko, by zdążyć na samolot - zaznaczyła Polka.
Włodarczyk ma w tym roku udany sezon. Pod koniec lipca na Festiwalu im. Kamili Skolimowskiej we Władysławowie uzyskała najlepszy rezultat na świecie - 78,17. W połowie sierpnia poprawiła ten wynik i zdobyła w Zurychu złoty medal mistrzostw Europy. Odległość 78,76 była rekordem Polski. Miała ogromną przewagę nad drugą w konkursie Słowaczką Martiną Hrasnovą - 74,66. Na najniższym stopniu podium stanęła tego dnia Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań) - 73,67.
Przed tygodniem Włodarczyk była także najlepszą w Memoriale Skolimowskiej. Rezultatem 77,66 pokonała o prawie półtora metra Heidler.
- Myślę, że sprawa pobicia rekordu świata przeze mnie to kwestia kilku dni. Czekam na przekroczenie magicznej granicy 80 metrów już cztery lata - mówiła przed występem na warszawskim Stadionie Narodowym wicemistrzyni olimpijska z 2012 roku.
Jak informują niemieckie media, Polka otrzyma za ustanowienie rekordu 50 tysięcy dolarów premii od organizatorów zawodów. Drugie miejsce zajęła Heidler - 75,20, a siódme Fiodorow - 71,04.
Największe sukcesy 29-letniej Włodarczyk to: srebrny medal olimpijski (Londyn 2012) oraz trzy złote: mistrzostw świata (Berlin 2009) i Europy (Helsinki 2012, Zurych 2014).
moderator sprinterek
...
Napisał(a)
Adam Kszczot pierwszy na 1000 m z rekordem Polski
Mistrz Europy na 800 m Adam Kszczot (RKS Łódź) wynikiem 2.15,72, lepszym od rekordu Polski, wygrał bieg na 1000 m w ostatnim w tym roku mityngu Diamentowej Ligi na Stadionie Króla Baudoina I w Brukseli. Trzeci był Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz).
Lekkoatleta Zawiszy, złoty medalista mistrzostw kontynentu z Barcelony (2010), uzyskał czas 2.15,79, o trzy setne sekundy gorszy od rekordu kraju, który w piątkowy wieczór odebrał mu Kszczot. Rezultat 2.15,76 uzyskał we wrześniu 2011 roku w Rabacie. Polaków rozdzielił ubiegłoroczny mistrz świata z Moskwy na 800 m, dwukrotny halowy mistrz globu (Stambuł 2012, Sopot 2014) Etiopczyk Mohammed Aman - 2.15,75.
Mistrz Europy na 800 m Adam Kszczot (RKS Łódź) wynikiem 2.15,72, lepszym od rekordu Polski, wygrał bieg na 1000 m w ostatnim w tym roku mityngu Diamentowej Ligi na Stadionie Króla Baudoina I w Brukseli. Trzeci był Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz).
Lekkoatleta Zawiszy, złoty medalista mistrzostw kontynentu z Barcelony (2010), uzyskał czas 2.15,79, o trzy setne sekundy gorszy od rekordu kraju, który w piątkowy wieczór odebrał mu Kszczot. Rezultat 2.15,76 uzyskał we wrześniu 2011 roku w Rabacie. Polaków rozdzielił ubiegłoroczny mistrz świata z Moskwy na 800 m, dwukrotny halowy mistrz globu (Stambuł 2012, Sopot 2014) Etiopczyk Mohammed Aman - 2.15,75.
moderator sprinterek
Poprzedni temat
Telefon z funkcją monitorowania przejechanej trasy
Następny temat
Zwiększenie prędkości roweru na asfalcie (RR Btwin 6.0)
Polecane artykuły