za niedługo zaczynam cykl redukcyjny, połączony z dięta.
Waże 85kg przy wzroście 185cm.
Moje zapotrzebowanie kaloryczne wyliczyłem na 2924kcal.
Makroskładniki rozłożyłem tak:
Białko 2,5g/kg = 213g
WW 2g/kg = 170g i tłuszczy jako pozostałość wyszło 155g.
I mam takowy problem.
Postanowiłem dietę porozkładać na 5 posiłków - z tego co czytałem to absolutne minimum.
Pierwszy problem - co do rozkładu kcal w ciągu dnia.
Mniej więcej chciałbym to zrobić tak:
1. 25%
2. 15%
3. Przedtreningowy - 20%
4. Po treningowy - 25%
5. Kolacja - 15%
Pierwsze pytanie - czy taki rozkład byłby ok. Oczywiscie występowały by czasem rotacje, w postaci - drugi posiłek jest przedtreningówką, bo czasem musze ćwiczyć rano - innej opcji nie ma, wtedy automatycznie 2 przechodzi na podwieczorek.
I teraz drugi - dużo większy probłem.
Posiłki około treningowe nie powinny zawierać tłuszczy.
Przy tej rozpisce, wychodzi jednak, że ok. 45% kalorii w mojej diecie to tłuszcze. Jeśli więc spożywam 45% dziennego zapotrzebowania na około treningówki, to wychodzi na to, że straszne minimalne ilosci pozotaja mi na te 3 posiłki, a nie wyborażam sobie, by któryś z posiłków składał się z 60-80% z tłuszczy.
Prosiłbym o pomoc i z góry dziękuje!