były podobne tematy, jednak nie znalazłem w niej satysfakcjonującej odpowiedzi. Mianowicie słabo działają na mnie przedtreningówki, być może biorę za małe dawki, ale nie chciałbym pakować w siebie dawek rzędu 20-30g. Mianowicie próbowałem już różne próbki, od SAW po ostatnio UNS Loader II, ale bez efektu. Czasem brałem też Activlab Ultra Energy (2-3 kapsy) ze składem podobnym do napojów energetycznych, ale również bez szału, a właściwie zero efektu.
Szukam czegoś pobudzającego, aby wybudzić się z letargu i zniechęcenia przed ćwiczeniami, szczególnie podczas redukcji na vlow-carb oraz dającego energię, pobudzenie już podczas ćwiczeń. Pompa nie jest dla mnie istotna. W ramach wytrzymałości biorę już beta-alaninę, jestem przed cyklem kretki. Zamierzam to brać raz w tygodniu, przed jednym z treningów. Ważę 110 kg. Pozostaje tylko amfetamina albo kofa 2g? ;)