od kilku tygodni za cel przyjąłem sobie rozciąganie nóg, aby za kilka miesięcy być blisko szpagatu. będzie to bardzo przydatne w moim sporcie. aktualnie mam spory problem z rozłożeniem nóg siedząc na kąt większy niż ok 90 stopni, chcę to jak najszybciej poprawić. czy możecie polecić jakieś ćwiczenia, które pomogłyby mi w realizacji celu?
być może sporą przeszkodą jest mój wzrost, 199 cm. ma to coś do rzeczy?