Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
0
Napisanych postów
658
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7390
Cześć, zastanawiam się czy to ma sens.
Branie samego wina obniża poziom testosteronu i może się przyczynić do wzrostu estro, nie poprzez aromatyzacje ale na zasadzie przewagi estro nad testem, dobrze myślę? Czy jęśli zbijać by delikatnie estro malymi dawkami ari i brac do tego wino w malych dawkach to czy nie bylo by to idealne anty-katabolicznie? Czy przez to zbijanie estro organizm nie probowałby produkować wiecej estro, czyli u mezczyzny wiecej testo i aromatazy, co przy zbijaniu dawalo by po prostu wiecej testo? Temat teoretyczny, dla tego nie wrzuciłem ankiety.
Zmieniony przez - PiotrG w dniu 2014-05-24 16:43:49
Szacuny
0
Napisanych postów
658
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7390
1. WIEK: 24
2. WAGA: 88
3. WZROST: 185
4. WYMIARY:
-biceps: 41
-klatka: 111
-udo: 60
-talia: 78
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 4
6. DIETA: redukcja
-białko: 2,2
-węglowodany: reszta
-tłuszcz: 1,1
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: prop +wino
8. TRENING: split 8-12powt
9. CEL CYKLU: nie chce cyklu
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: j.w 10mies
11. POZIOM BF%: 17
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): kosciec ekto/mezo ale sie dosc ladnie zalewam - niesprawiedliwosc
13. STAN ZDROWIA: dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: zakilka lat bede lysy
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE: na redukcji tak mizerne ze wstyd, nie napisze
-klata:
-martwy ciąg:
-przysiad:
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
95701
Napisanych postów
366109
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1673923
dlaczego wino ma obnizać poziom testa?
wina plus ari to morderstwo dla twoich stawów i lipidów,gorszego połączenia juz chyba nie ma.
Całkowicie bez sensu
Szacuny
0
Napisanych postów
658
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7390
Blokuje jego wytwarzanie wiec go teoretycznie obniza. Popraw mnie jeśli się mylę. Czy zbicie estrów nisko nie mobilizuje organizmu do produkcji testa? Co do stawów, myślisz ,że małe dawki nawet zaszkodzą?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
95701
Napisanych postów
366109
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1673923
nie zmobilizuje,niskie estro plus wino zajedziesz stawy,samopoczucie będzie do dupy całkiem
dlaczego wino solo?sząłu na tym nie zrobisz?
a dodatkowo wino jedzie ostro po organiźmie