Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
...
Napisał(a)
McLogan - umieściłęm na FTP film ( Uchimata.mpeg 1,7 mb ) pokazujący opisaną przez mnie sytuację jak można się przelecieć gdy coś nie wyjdzie przy przechodzeniu w walce za plecy przeciwnika
...
Napisał(a)
A czy nie boicie sie uderzen w duszeniach w stojce od przodu? W jaki sposob mozna tu utrzymac rozsadny dystans?
Pozdrawiam.
MAciek.
Pozdrawiam.
MAciek.
...
Napisał(a)
W ogóle dusić w stójce to kiepski pomysł, szczególnie z kimś kto cokolwiek o tym wie. Żeby duszenie było skuteczne to trzeba dobrze złapać i to obiema rękami. A każdy atakowany w ten sposób będzie zrywał uchwyt, dyszlował rękami, czy wręcz sam atakował rzutem czy właśnie uderzeniem. W stójce o wiele skuteczniejsze są dźwignie, a od tych z kolei o wiele skuteczniejsze są rzuty ( bo przy zakładaniu dźwigni znowuż trzeba dobrze złapać, wybrać luz itp. a przeciwnik na ogół orientuje się w tym, natomiast rzuty można łączyć w szybkie i wielokrotne kombinacje - gdy nie zadziała jeden to może drugi albo trzeci, a kombinacja 2-3 rzutów trwa 1-2 sekundy, a więc szybko ). W walce bez reguł, jeśli ktoś łapie obiema rękami, żeby duśić, to naraża swoje cenne części ciała na uderzenia, kopnięcia itp. Natomiast to może być dobre jeśli kogoś "przyciśniemy do muru", bo utrudnia obronę i daję kontrolę.
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
...
Napisał(a)
Ja preferuje wjazd w nogi i uderzenia w parterze
Son Gochan
Son Gochan
"Czyń Swoją Wolę niech będzie całym prawem"
Aleister Crowley
Polecane artykuły