chyba endomorfikiem (prawie zawsze byłem grubaskiem, do tego wychowany na 'babcinej kuchni'. Mimo że gram dość często w piłkę to tłuszcz za cholerę nie schodzi.) Ułożyłem sobie dietę lecz wydaje mi się, że jest za mało kaloryczna jeżeli ma spełniać funkcję diety na masę. Niestety nie mam pomysłu jak uzupełnić braki. Proszę o ocenę tej diety:
Mam do dyspozycji silownię dostępną od poniedziałku do soboty, z jakimś atlasem, ławeczką, sztangielkami, na początek myślę że wystarczy. Trenowałem przez ostatnie 2 tygodnie FBW. Czy zmienić ten plan splita:
pon - klatka, triceps (brzuch)
wt - plecy, biceps
śro - nogi, ramiona (brzuch)
czw - Wolne
pt - klatka, triceps, plecy
sob - nogi, ramiona, biceps (brzuch)
Tym sposobem wszytskie partie mięśniowe są trenowane 2 razy w tygodniu. Co sądzicie o diecie oraz planie treningowym? Zostać przy FBW czy iść w splita? Proszę o poprawę w razie mojego błędu w ich ułożeniu.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - werker w dniu 2014-06-01 19:36:07