Do tej pory ćwiczyłam z Chodakowską, ale znudziło mnie to. Chciałabym ułożyć trening siłowy (chyba?) ponieważ chcę ten tłuszcz, który już mam zamienić na mięśnie, nie wiem, czy rozumiecie o co mi chodzi.
Mam 165cm i 55kg. Nie jestem gruba, ale mam za dużo tłuszczu. Obwody są ok, ale chciałabym tę galaretę zamienić na mięśnie. Podobno treningi siłowe są najlepsze - no i właśnie, jak się do tego zabrać? U Chodakowskiej miałam gotowy program i tylko robiłam to, co ona..
Myślałam o przysiadach ze sztangą itp. Mam w domu sztangi, hantle, ławeczkę skośną do brzuszków, ławkę do sztangi. Chciałabym tego jakoś użyć.
- Jakie ćwiczenia wykonywać?
- Ile powtórzeń?
- Jakie treningi : nogi z brzuchem, z pośladkami? W jakie dni?
- Czy dorzucić do tego cardio, bieganie, jazda rowerem?
- Jaką dietę stosować?
Jeżeli powielam wątek to bardzo przepraszam, nie znalazłam takiego. Mam nadzieję, że znajdzie się życzliwy człowiek który weźmie mnie za rączkę i poprowadzi tłumacząc co i jak trzeba robić, albo chociaż odeśle do jakichś wątków. Nie ukrywam, że liczę na odpowiedzi. Pozdrawiam!!