Otóż zabrałem się pierwszy raz za redukcję. Jako ektomorf jest to dla mnie nowość i jak widać to chyba mnie to trochę przerosło.
Przez 3 tyg. udało mi się trochę wymodelować sylwetkę, ale waga drgnęła tylko o 0,6kg co mnie całkowicie nie zadowala - problem w tym, że ważę się tylko wieczorem.
Jak napisałem pracuję w pracy, gdzie przerwy są nienormowane i więcej niż trzy posiłki dziennie są dla mnie problemem, chyba, że zastąpię posiłek bulkiem bo mam jeszcze z cyklu masowego.
Moje zapotrzebowanie kcal BMR licząc kalkulatorem ze strony wynosi ok. 2000kcal. Po dodaniu wysiłku fizycznego wychodzi 3600kcal na utrzymanie masy - wyliczona kaloryczność mojego jedzenia to ok. 2400-2600kcal
Ćwiczę 3 razy tygodniowo siłowo + HIIT 20 minut po treningu siłowym. Raz w tygodniu basen ze średnią aktywnością ok 1000m.
Śniadanie:
- bułka razowa, duża ( 50cm buła )
- szynka z piersi z kurczaka
- warzywa
- sok ze świeżo wyciskanych owoców
Drugie śniadanie:
- serek wiejski z nasionami ( pestki dyni/słonecznik/orzechy )
Posiłek 2:
- ryż biały/brązowy/makaron razowy/kuskus ( ryżu ok paczki, reszta ok. 150gram )
- pierś z kurczaka
- warzywa
- oliwa z oliwek
Przed treningiem i po treningu 10g BCAA + Scorch + Thermo Pump
Po treningu/posiłek 3 ostatni:
- pieczywo razowe
- ser twarogowy/wiejski/feta/szynka
- sałatka z nasionami + oliwa z oliwek
Na noc ZMA.
Nie będąc mistrzem kalkulacji deficyt kaloryczny przy takiej intensywaności wynosi 1000kcal.
Gdzie szukać pomocy? Na dodatkowy posiłek nie ma za bardzo szans.
Z góry dzięki!