Szukam spalacz do cyklu redukcyjnego, obecnie biorę jeszcze mieszankę kreatyn od muscle pharm. Kontakt ze spalaczami miałem, były to Animal cuts, dyma burn (nie pamiętam dokładnie) i jakieś lekkie z Olimpu. Szukam czegoś na poziomie Animal lub mocniejsze ze wskazaniem na mocniejsze :) ale bezpieczne oczywiście. Co dobrze wejdzie z kreatyna? Może jakaś własną mieszankę skomponować?
Waga obecna to 79kg przy 175cm, klatka 105, bic 38, pas 86-7, to tak pogladowo, do końca lipca bym chciał te 5kg zrzucić, wiem ze to sporo biorąc pod uwagę to ze zależy mi na utrzymaniu mięśni.
Co doradzacie? Pozdrawiam wszystkich!