Witam. Szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Ale zacznijmy od początku.
Mam niespełna 20 lat, 187 centymetrów wzrostu, waże 73 kilogramy. Długie i chude ręce oraz nogi, skłonności do "brzuszka"(nie wiem jak to sie fachowo nazywa, późna godzina, wybaczcie.) Chciałbym nabrać troszkę masy, myślę o około 9-10kg. 3 lata temu ważyłem prawie 90(
mało tłuszczu, rozbudowane mięsnie czworogłowe i łydki), ale
brak diety, papierosy i stresujący tryb życia młodego człowieka :D mnie dosłownie "spalił". Mam wrażenie że
mięśnie są spalone, prowadziłem aktywny tryb życia, do czasu technikum, rower + koszykówka, okazjonalnie pompeczki i dziesięciokilogramowe sztangielki(biceps + tric + barki). Reasumując
jestem chudy jak szkapa, zero jakiejkolwiek prezencji i sylwetki. Dorwałem odżywkę Xtreme Napalm 1kg("podarunek", sam bym tego nie kupił) Pierwsze pytanie polega na tym, czy stosowanie tego typu odżywki będzie prowadziło do jakichs skutków ubocznych? bo nazwa i skłąd szczerze mówiąc nie zachęca, nie chcę sie pochorować. Plan trenignowy, jezli można to tak nazwać(totalna dupa jestem, także prosze wybaczyć):
rozgrzewka, rozciąganie, skłony, skręty, no chyba standart.
-pompeczki 4 serie po 15 powtórzeń(na szerokości barków, i te szersze, naprzemian)
-sztangielki biceps 10kg, 3 serie po 12 powtórzeń
-sztangielki triceps 10kg, równiez 3 serie po 12 powtórzeń
-barki - sztangielki 7kg, 2 serie po 10.
-przysiady 5 serii po 20 powtórzeń.
pomiedzy każdą serią 10 sekund odpoczynku, poiedzy ćwiczeniem 30.
Jakies bieganie tez wchodziłoby w grę. Jeżeli dałbym radę to jaki dystans sobie wybrać tak aby sie nie przemęczać.
Nie wiem czy tak to powinno wyglądać, jezeli się mylę to niech ktoś mi wskaże dobrze. Fajeczki odejdą w kąt a dieta już jest utrzymywana, tylko najbardziej zalęzy mi na stosowaniu tej odzywki. Dodam że nigdy nie próbowałem czegoś takiego. Ale domyślam się że trzeba przyzwyczaic wpierw organizm do wysiłku. Jeżeli mam być zlinczowany za ten post bo źle napisany i nie tu gdzie trzeba to źle. :) pozdrawiam.