Otóż, trenuje 5-6 dni tygodniowo.
Rano bieganie, skakanka, czasem basen lub luzna ogolnorozwojówka dla rozruchu.
Poźniej coś siłowego, worek, poruszać sie i rozciąganie.
I poniedziałek-piątek, 18-20, treningi MMA.
Staram się nie przetrenowywać, inne partie klepać, jedną niewięcej niż 2 razy w tygodniu męczyć, no chyba, że trener zaskoczy czymś.
I tu sedno tematu, czym się wspomagać? Do tej pory białkiem uzupełniałem diete, masa coś leci, ale wolno.
185cm wzrostu, 75kg masa, tłuszczu bardzo mało, ale dokładnej wartości nie znam.
Co zażywać, kiedy i w jakich ilościach?
Z góry dzięki wszystkim, a i żeby nie było tego dużo.