mam 18 lat i bf na poziomie 15%. Zależy mi na jedno-cyfrowym poziomie procentowym bf, żeby było widać tarkę na brzuchu.
Odżywiam się chyba idealnie jeśli chodzi o redukcje:
śniadanie:
kromka chleba razowego z masłem, pomidor, 200g twarogu białego, wszystko polane oliwą i z pieprzem
obiad domowy (łosoś z ryżem/ kotlety z pierśi z kurczaka z ziemniakami + jakaś sałatka)
w między czasie banan i jakieś kanapki wieczorem
Chodzę 3 w tygodniu na basen, gdzie 40 minut spędzam na olimpijskim pływając kraulem ok. 30 basenów x 25m.
Oprócz tego robię co jakiś czas, w miare regularnie zredukowany trening domatora - podciąganie, pompki 3x30, hantle.
Czy nie zauważyłem jakiegoś ważnego czynnika, który hamuje pozbywanie się fatu?
SOGUN