Szacuny
0
Napisanych postów
142
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
761
Witam,
24 Maja odnioslem kontuzje Nogi stopy V kosci srodstopia, odrazu stwierdzono iz ksoc zlamana dlategoz to zakupilem but ortopedyczny i nosilem go do dnia 2 Lipiec, poniewaz 1 lipca steirdzil chirurg iz noga jest zdrowa( przyznam iz juz od 19 czerwca chodzilem wtym bucie normlanie po domu jak i na dworze oczywiscie z kulami ale chodzilem) od dnia 2 lipca staram sie chodzic, oczywiscie odrazu bez kul nie ma lipy ma bolec niech boli, ale odziwio nie boli jedynie czasem przy duzym przeciazeniu pare godzin za kierownica(dodam iz lewa noge wiec sprzeglo) do tego zbyt wiele spacerow itd. Wydaje mi sie iz opsialem sytuacje wystarczajaco, gdzie problem skoro chodze nie boli? no jest poniewaz ( nie pytam ze czasem boli bo ma prawo bo takim okresie rowneiz puchn ac lecz odziwi malo puchnie jak wyrzej przy wielkim przeciazeniu ale zaraz tego sie pozbywam kapusta okaldy masci odpoczynek) glownie chodzi mi o to ze KULEJE, co to znaczy to nie chdoze plynie i sprawnie jesli ktos mial przypadek wie o co chodzi np nie pobiegne nawet nie ujde szybko dlaczego NIE WIEM, nie zejde nawet po schodach normalnei jedynie podpierajac sie scian i z wielka rozwaga wyjsc jest normalne, natomaist przy zejsci stopa nabiera charakterystczny krztalt prosze sprobowac jak to wyglada i wtedy czasem boli BARDZIEJ o dziwo pomiedzy KOSTKAMI gdzie bodajze jest zyla sciegno dalczego tez nie wiem. JAkei wykonywac Cwiczenia jak temu pomoc aby chodzic normalnie, dodam iz nie cwiczelm od 25 MAja wogole nic, rowniez zero diety i odzywek.Bol jest wiekszy bo mam 2 tyg abym normalnie chodzil i funkconowal, w przeciwnym razie moj konrakt wygasnie a kariera pojdzie sie pasc na lake jak owce...Jesli znajdzie sie jakis ekspert jestem w stanie nawet "pomoc" w wielu przypadkach trening dieta itp..aczkolwiek tym razem ja jej potrzebuje.Prosze nie pisac o rehabilitacje bo nie ma takiej mozliwosci w tym momecie zbyt wiele do wyjasniania dlaczego poprostu nie da sie... jedynie samemu dodam mam 2 tygodnie tylko na poprawne chodzenie szybkie najlepiej normalnie wiadome.Jakies rady? wytyczne? moze nie wiem juz co zle robie...Wiem ze trzeba czasu bo konczyny byla unieruchmiona aczkowliek w moim rpzypadku duzo wczesniej zostala uruchmiona , oczywiscie nei jest tak ze siedze w domu w zyciu...prosze o rady .Pozdrawiam
Gdybym szedl sam ciemna doliną,a w tej dolinie było by stado najgorszych sk***ysynów nie leknął bym sie bo sam jestem NAJGROSZYM Sk***ysynem..
Szacuny
3
Napisanych postów
83
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
904
Spokojnie jakiś czas chodziles w zmienionym wzorcu ruchowym. Receptory muszą na nowo zacząć pracować i wrócić do starego schematu. Popracuj nad proprio recepcja( równowaga, koordynacja) i nad obciazaniem kończyny( można z waga) 2-3 tyg i powinnonto wrócić do normy. Częsty przypadek po unieruchomieniu i chodzeniu z odciazeniem którejś z kończyn.
I tak super sprawa ze nie puchnie i nie ma bólu. Choc niewykluczone ze coś może sie pojaiwc przy większych i długotrwałych obciążeniach
Zmieniony przez - andriu_7 w dniu 2014-07-16 22:19:00
Szacuny
0
Napisanych postów
142
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
761
andriu_7 wlasnie o to chodzi ze juz 2 tygodnie minely i zmian nie widze w sumie zadnych mzoe minimalne a czasu 2 tyg to nie wiele zostalo mi...i w tym jest problem. codzinnie staram sie to jakos wycwiczyc ale ciezko ...czasem sie pojawia bol ale lekki wiec nawet nie wspominam o nich najgorzej po tych schodach, wrecz przejawia sie obawa przed schodzeniem , musze sie oprzec o sciany...nie puszcza mnie wewnetrznie.Jakies cwiczenia moze na poprawe, wiem ze powinienm poprawic krazenie jesc duzo wapnia nabialu itd, ale to nie o to w tym chodzi, bardziej czy w te 2 tygodnie zaczne normalnie chodzic normalnym tempem jak to wspomoz aby efekt przyspieszyc.a nie wspierac sie na tej prawej nodze caly czas a lewa z dystansem...
Gdybym szedl sam ciemna doliną,a w tej dolinie było by stado najgorszych sk***ysynów nie leknął bym sie bo sam jestem NAJGROSZYM Sk***ysynem..
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
ja myślę, ze jesteś za bardzo niecierpliwy...
natomiast jeśli jesteś faktycznie zaniepokojony- lecz nie bez podstaw, a szukasz porady specjalistycznej to po prostu udaj się do specjalisty, tutaj trudno Ci będzie postawić diagnozę, ocenić czy leczenie zakończyło się sukcesem itd...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
3
Napisanych postów
83
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
904
jezeli do tej pory nic sie nie zmienilo proponuje wizyte u fizjiterapeuty. mozliwe ze konieczne bedzie pobudzeniestruktur do poracy ( mobilizacje stawów środstopia, tkanek miekkich ) unieruchomienie czyli tzw immobilizacja wplywa negatywnie min in na elastycznosc torebki stawowej, oraz na mechanike stawów ( głownie ślizg w stawach środstopia). oczywiscie nieocenione oprocz technik manualnych sa tez elementy fizykoterapi które dodatkowo pobudzaja struktury do pracy.
Szacuny
0
Napisanych postów
142
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
761
ZNczy to nie tak ze sie obawiam, bo wydaje mi sie ze jest co raz lepiej, lekaz ortopeda stwoerdzil wczoraj zakonczenie leczenia. Chcoiaz nie doktnal nie sprawdzil jedynie przeprowadzil wywiad ze mna. Mnie martwi czas mam 10 dni i wyjerzdzam musze byc w pelni sil tzn normlanie chodzic inaczej po karierze dlugo pisac co ijak ale, szcegol drobny jestem w sdtanie sie podniesc na prawej nodze na palcach na lewej nie jesli chodzi o sama noge nie ze bul poprostu nie moge cos mnie blokuje chcociaz co chwile proboje, do tego pomki rowerek na palcach pedaly itp chodzi mi o czas, bo ja go nie mam
Gdybym szedl sam ciemna doliną,a w tej dolinie było by stado najgorszych sk***ysynów nie leknął bym sie bo sam jestem NAJGROSZYM Sk***ysynem..
Szacuny
23
Napisanych postów
434
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5527
Idz na rentgen do innego ortopedy- ludzie popelniaja bledy. A kontuzje moga bolec dlugo po zakonczeniu leczenia- nie przesadzaj z obciazaniem giry, nie pij coli/pepsi/alkoholu ( bo np. odwapnia), zimne/gorace prysznice na noge, basen, kremy przeciwzapalne. Jak napieprza mozesz na pol godziny oblozyc jakas mrozonka warzywna.