Chciałabym zaczerpnąć opinii innych osób na temat mojej "diety", która tak naprawdę jest wprowadzeniem do redukcji.
Ważę 56 kg przy 170cm wzrostu. Staram się trenować 3 razy w tygodniu(trening siłowy)+ 30 min aeroby po każdym treningu
Założyłam sobie +/- 1800 kalorii przy rozkładzie makro : W200 B115 T50 i chcę to ciągnąc przez 2 tygodnie a potem zacząć obcinać. Wygląda to tak:
I POSIŁEK:
- 60g płatków owsianych
- 20g WPC
- 15g wiórków kokosowych
II POSIŁEK / III POSIŁEK - OKOŁOTRENINGOWE
- 70g ryż jaśminowy/paraboliczny/basmati
- 80g wędzona pierś z kurczaka
- 10g oliwa z oliwek
IV POSIŁEK
- 125g łososia wędzonego
- 3 wafle ryżowe
V POSIŁEK
- 50g mąka żytnia razowa
- 20g WPC
- 10g migdały
Jestem trochę zielona w temacie a tutaj na pewno znajdzie się ktoś kto ogarnia temat żywienia. Wszelkie rady będą dla mnie warte miliony :) Nie wliczam do makro warzyw ani mleka (0,5%).