Ćwiczę środa/czwartek/niedziela/poniedziałek (jestem kierowca i tylko tak moge ćwiczyć )
Rano 7:00
Kawa
Owsianka na mleku
Truskawki/orzechy/borowki/rodzynki/plaster ananasa
8:00
Trening około 1,5godz
9:45
15 min po treningu
Pierś z kury/makaron/brokoly/łyżka koncentratu pom
W dzień bez treningu zamiast piersi/makaronu itd
Zjadam jajecznicę z 5 białek +2kanapki sałata szynka i pomidor/ananas plaster
12:30
250gTwaróg/łyżka oliwy/szczypior/pomidor
15:30
Ryż/stek wołowy/ryż /szparagi/plaster ananasa
18:30
Tuńczyk z wody i dwie knapki z szynka i pomidorem
W sumie ćwiczę dopiero drogi tydzien, ale zastanawiam sie czy niezaczac biegać by pozbyć sie tłuszczu czy moze siłownia wystarczy??waze 100 i boje sie troche o stawy niewiem podpowicie cos moze??a i co do diety wypijam około 2l wody dziennie,
30 lat
183cm wzrost
100kg waga
Tendencje do tycia tak jak i chudnięcia
Mam nadzieje,ze ktoś cos mądrego podpowie dzieki