Na początek odsyłam do mojego teamtu: My history - Click! gdzie jest trochę info o mnie i co jest do zrobienia, a trochę tego jest.
Otóż mam pewien problem.
Kiedyś już próbowałem "coś" ze sobą zrobić.
Zakupiłem dietę bodajże nawet chyba z tego forum. Nazywało się to chyba Dieta od profesjonalistów czy coś.
W każdym bądź razie trzymałem ją 3 tygodnie. Do tego ćwiczyłem domowymi sposobami typu sztangielki etc.
Efekty były oszałamiające praktycznie witałem każdy nowy dzień ~0.6kg - 1kg mniej. Chudłem na prawdę z ręką na sercu. Z supli zażywałem wtedy białko WHEY 100% Complex chyba i MAN Scorch. Mówię - efekty były. Czułem się też dobrze. Lecz...
Kurczak. Myślę, że każdy na diecie tu polegał. Cholera jasna nie byłem w stanie kupować prawie co dzień 0.6kg kurczaka. Może dla niektórych to nie jest wydatek ale dla mnie był - naprawdę. Ja rozumiem, że diety trzeba się trzymać ale codziennie kupować kurczaka to dla mnie wysokie koszty.
Powróciłem znów do trybu sprzed ostatnimi czasy - chipsy, cola, wieczorne podjadanie - komputer.
Chcę znów się zabrać za siebie lecz boje się, że polegnę na diecie. Gdzieś chyba mam ją jeszcze zapisaną jak nie to jestem w stanie znów ją kupić tylko mówię nie chcę znów polec.
Do swojego domowego sprzętu? dokupiłem rower treningowy.
Proszę o pomoc. To dla mnie ważne....