od poczatku maja tego roku wziałem się za "masowanie" mam 22 lata 183cm wzrostu. gdy zaczałem trenować (1 foto) waga wskazywała 95kg, natomiast dziś (2 foto) na wadze mam niespełna 103kg. ogólnie w moim zamierzeniu bylo do końca tego roku zwiększyć mase, a w styczniu/lutym zacząć redukcję aby na przyszły wakacyjny sezon lepiej wygladac. obwody co prawda poszly w górę (biceps z 36,5 do prawie 40), siła także ale również obwód w pasie a właściwie na biodrach na wysokości pępka, który mi przeszkadza. mam wątpliwości czy dalej robić mase czy lepiej już teraz zrobić redukcję, co prawda moim celem nie jest sześciopak, a raczej duże wymiary, ale też nie bęben jak po piwie tylko estetyczny w miare plaski brzuch bez konieczności wyeksponowania mięsni brzucha.
jesli możecie proszę o poradę czy dokończyć tą mase do końca roku a pozniej zacząć redukcje, czy najpierw schudnąć (bo sie troche jednak podlalem tluszczem...) a następnie wziąśc się za budowanie mięsa?
Pozdrawiam i liczę na porady.
Zmieniony przez - patkmi w dniu 2014-07-30 19:51:39
Zmieniony przez - patkmi w dniu 2014-07-30 19:54:48