Co wy byście zrobili osobiście?
...
Napisał(a)
chodzi mi o jednoosobową napasc-tylko bez ucieczki (choc i każdy tak powie,że to najlepsze wyjście w takiej sytuacji)
Co wy byście zrobili osobiście?
Co wy byście zrobili osobiście?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Maczeta... maczeta... narzędzie ogrodnicze używane od wieków jako broń biała, dość długie żeby ściąć łeb jednym cięciem, ostre. jak się obronić bez ucieczki? Na aikido uczą technik zejścia przed bronią białą i obuchową, ale nawet ortodoksyjni aikidocy przyznają, że takie techniki kupią ci ci najwyżej sekundy życia. Osobiście nosiłbym jakiś pistolet gazowy albo został Sajaninem i utwardził skórę na żelazo;) Nie no, zapisz się na jakiś system combatowy to podłapiesz techniki do tego, żeby kupić czas na ucieczkę. Albo złap w klincz napastnika i zanim się uwolni przegryź gardło
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
...
Napisał(a)
jedyna Twoja szansa to dopaść i załatwić napastnika nim wyciągnie maczetę,inaczej kaplica. Zadaj sobie tylko pytanie czy jest sens ryzykowac i bawić się w superbohatera?
PS: Z gory odpowiem na pytanie a co jeślik nie mamy gdzie uciec....jeśli nie masz gdzie uciec tzn że popelniłeś błąd wcześniej dopuszczajac do takiej sytuacji, np przez gapiostwo nie zauważyłeś że wlazłeś w ciemną ślepą uliczkę w której nie jesteś sam.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-08-08 20:36:26
PS: Z gory odpowiem na pytanie a co jeślik nie mamy gdzie uciec....jeśli nie masz gdzie uciec tzn że popelniłeś błąd wcześniej dopuszczajac do takiej sytuacji, np przez gapiostwo nie zauważyłeś że wlazłeś w ciemną ślepą uliczkę w której nie jesteś sam.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-08-08 20:36:26
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Wynoś się z tego Krakowa i po problemie.
Zmieniony przez - Karciarz w dniu 2014-08-09 14:50:34
Zmieniony przez - Karciarz w dniu 2014-08-09 14:50:34
Ku waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci!
...
Napisał(a)
QUEBLO-wtedy to chyba nie będzie większego znaczenia czy będę miec garde w górze czy ją opuszcze no chyba,że ugryzie mnie zmutowany pająk :)
...
Napisał(a)
W Krakowie nie atakuje się maczetą przypadkowych osób, tylko konkretne cele.
Jeśli jesteś takim "konkretnym celem" to sobie zasłużyłeś na cios maczetą.
Jeśli nie, a mimo to ktoś wyskoczy z maczetą to:
Kop, kop, kop - machaj nogą, nie pozwól się zbliżyć. Maczeta służy tylko co cięcia a nie do pchnięć, wiec gość potrzebuje przestrzeni żeby wziąć zamach. Jedyna szansa na wygraną to poczekać na ten wielki zamach i wejść ciałem kiedy będzie miał broń w górze.
I tak cie trochę potnie w zwarciu, ale to będą powierzchowne rany.
To co napisałem to oczywiście tylko teoria. W prawdziwym świecie możesz trafić na szczurka który będzie tylko straszył, ale możesz też trafić na szermierza który poza maczetą w każdym rękawie ma po 2 noże.
Konkluzja: Nie walcz przeciwko maczecie.
Pozdrowienia z Krakowa
Zmieniony przez - Qezzy w dniu 2014-08-10 17:19:37
Jeśli jesteś takim "konkretnym celem" to sobie zasłużyłeś na cios maczetą.
Jeśli nie, a mimo to ktoś wyskoczy z maczetą to:
Kop, kop, kop - machaj nogą, nie pozwól się zbliżyć. Maczeta służy tylko co cięcia a nie do pchnięć, wiec gość potrzebuje przestrzeni żeby wziąć zamach. Jedyna szansa na wygraną to poczekać na ten wielki zamach i wejść ciałem kiedy będzie miał broń w górze.
I tak cie trochę potnie w zwarciu, ale to będą powierzchowne rany.
To co napisałem to oczywiście tylko teoria. W prawdziwym świecie możesz trafić na szczurka który będzie tylko straszył, ale możesz też trafić na szermierza który poza maczetą w każdym rękawie ma po 2 noże.
Konkluzja: Nie walcz przeciwko maczecie.
Pozdrowienia z Krakowa
Zmieniony przez - Qezzy w dniu 2014-08-10 17:19:37
Polecane artykuły