Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
30 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
140
Witam serdecznie. Pracuję za granicą, często bardzo długo [fizycznie], ale z racji braku ciekawszych rzeczy do roboty mam sporo czasu wolnego, stąd moje pytania:
Sytuacja wygląda w ten sposób, gdy jestem w Polsce, leciałem z FBW 3x w tygodniu[miałem teraz przerwę dwumiesięczną, kontuzja, średnio intensywne treningi, mówiąc najprościej trochę się zalałem ;] ] i przede wszystkim poszukuję jakiegoś sensownego planu treningowego "po pracy". Pod ręką zawsze mam 2x hantle ze zmiennym obciążeniem [8x 2.5 kg], mogę oczywiście biegać. Do wyjazdu chciałbym też jakoś fizycznie się przygotować=typowo "siłkowa" siła mnie nie interesuje, praca fizyczna a sztywne podnoszenie ciężarów to zupełnie inna sprawa + przydałoby się dopalenie tłuszczu. Do ponownego wyjazdu co prawda został miesiąc, ale nie jestem w tragicznej kondycji + odpuściłem alko +papierosy.
Do tego wpadnie[ i teraz też] dieta + trochę supli.
Szacuny
1015
Napisanych postów
5403
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136931
Heh, ale raczej TIR-ów nie rozładowujesz za granicą że potrzebujesz aż tak treningu dedykowanego, aż tak brakuje wytrzymałości siłowej? Sztywne podnoszenie ciężarów jest zaj**iste, pomyśl, robisz w podrzucie na serie wagę ciała to raczej nie będziesz mieć problemów z podniesieniem pudła w pracy;) Dieta, bieganie, odpowiednio dobrany trening siłowy w Polsce. Za granicą masz drążek, da się skombinować jakieś poręcze i więcej ciężaru? Bo jak Ci aż tak na kondycji zależy polecałbym Grapplera Wodyna (taki obwodowy trening) i crosffity z masą własnego ciała. Np 2x w tyg jakiś crossfit i 2x treningi elementów gimnastycznych i plyometrii, czyli np front lever pull ups, pompki z klaśnięciem, wskoki na podwyższenie, pompki w staniu na rękach
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".