Witam wszystkich obecnie będę powoli wchodził w 26 tydzień i będzie to piaty tydzień na omie 250 ew,jak zwykle zanim coś sp******e wole zapytać, w pierwszych dwóch tyg omy robiłem ostrą redukcje fatu na VLCD, dobrze poszło spadłem do 82kg i 16% bf, ale paranoja że
chudy jak patyk jestem więc wskoczyłem na mase, stopniowo 3000,4000 i 6000 kalorii zwiększane mniej więcej co tydzień, zalać mnie zalało, aktualna waga 87kg,ale nie wiem czy coś jest z główką już nie tak czy przywykłem do soku już tak bardzo że cos bardzo średnio mi to idzie, po wzroście kalorii był jeden wielki bum na 86kg i jeden kg tak naprawde wypracowałem później, siła skok o 20% i stoi, apetyt taki sobie, wmuszam jedzenie przy większych posiłkach, musze się pilnować żeby nie zapominać coś zjeść, nie wiem czy to już jakaś psychoza czy nie zwiększyć stężenia po prostu bo jakos nie czuje zbytnio tej omy po za mega porostem włosów oczywiście heheh ,mam jeszcze mete kupioną chętnie wrzucił bym ją do cyklu ale wole zapytać kiedy najlepiej to zrobić,kusi mnie żeby te 15 tyg omy wzbogacić trenem, kilka lat temu miałem gino po dece ale teraz już kilka cykli na dece było w tym cyklu zwiekszałem czasem deczke i jadłem Wit b6 200-400mg dziennie i było ok, a tak po za tematem od miesiąca nie wpierdzielałem nic na stawy i zaczoł się odzywać nadgarstek,bark,kolano no ale ja stawy od zawsze mam rozj**ane już kupiłem jakiegoś stacka, troche z ciężarów zszedłem i mam nadzieje że będzie dobrze ,jeszcze pociągne ten cykl te jedenaście tyg i odblokowuje się nie ma sensu kuć jak to już tak słabo idzie,a więc czekam panowie na porady co dalej?zwiększyć ome?wrzucić mete a jak tak to kiedy i co z tym trenem? dzieki za odpowiedzi chopy,poniżej wklejam jak wyglądał cykl,pozdro
1-19-deka 250 ew zwiekszana do 450 w końcowych tyg
1-14-cyp 250 e5d
10-16-wino 30 ed
14-16-clen
15-21-prop 100 e2d
17-21-masteron
3- do nadal hcg 500 ew,
21 do nadal oma 250 ew