Drugim problemem jest to iż chudnę z brzucha, bez najmniejszego problemu, już zeszło z 5cm, natomiast z łydki lub uda nie ma szans, nic nie schodzi, jak jest grube tak zostało. Redukuje już półtora miesiąca. W łydce mam 37cm, udo 56-7, brzuch 79. Czym to jest spowodowane i czy w ogóle jest szansa na schudnięcie z tych nóg? Bardzo mi na tym zależy gdyż mam szansę dostać się do profesjonalnej agencji modeli ale do tego potrzebuję chudej nogi. Z góry mówię, że łydka jest otłuszczona, a nie umięśniona, w udzie już mam trochę tych mięśni ale tłuszczyk dalej jest zauważalny.
Wszelkie rzeczy takie jak staż, intensywność opisałem w ankiecie, bardzo proszę o pomóc, w razie pytań pisać.
Moja dieta; 3 jajka rano i 1 kromka chleba, 300g kurczaka i saszetka ryzu/makaronu na obiad, 3 jajka na kolacje i 1 kromka chleba (1700kcal, bo inaczej zalewam się tłuszczem, masuję ogólnie na 2400 około)
suple; kreatyna po treningu, białko po treningu 25g, machine man fatburner activlaba 4 tablety (2 rano i 2 przed treningiem)
TRENING:
poniedziałek;
żołnierskie 5x5, martwy ciąg 5x5, drążek wąsko z obciążeniem 5x5 lub 5x10, podciąganie sztangi do brody 5x10, uginanie ze sztangą na biceps 5x10
wtorek;
płaska 5x5, dipsy na klatę 5x10, francuz do czoła na triceps 5x10, fronty 5x5, przysiady 5x5
czwartek;
clean and press 5x5, wiosło sztangą 5x5 lub 5x10, drążek szeroko z obciążeniem 5x5 lub 5x10, high pull lub power clean 5x5, młotki 5x10
piątek;
płaska 5x5, wyciskanie sztangielek na skosie 5x10, wyciskanie wąsko na trica 5x10, przysiady 5x5, fronty 5x10
Po treningu siłowym robię tabate, a wieczorami jak zachcę mi się to interwały (10min truchtu, 10min - 20s sprint 40s trucht, i 15min reverse, czyli łącznie 35min)
W dni nietreningowe robię interwały takie same jak opisałem wcześniej.