witam forumowiczów ;)! zaczne od tego, że zaniedlugo zaczyna sie jak wiecie sezon, w wakacje trenowałem raczej pod kątem policyjnym (dla uzyskania dobrego czasu na TSF, nie chwaląc sie udało mi sie go zrobić w 1:06 :) ) mój trening opierał sie na treningu ACT - 3 razy w tygodniu i treningu interwałowego, też 3 razy . Dodatkowo brałem Bcaaa dla regeneracji. Teraz moje pytanie, czy potrzeba mi zmieniać ten plan , jeżeli chodzi o siatkówke, czy trening ACT może być ? koordynacyjnie jestem sprawny w 100% , co mnie martwi mój wynik w siadzie - jestem zbudowany potężnie (mezomorfik prob.) a w siadzie biore max 75kg
lecz jak juz mowilem - wyskok nadrabiam dynamiką :) Czy może zmienić ten plan na jakiś inny? dodam że nie chce planu sołtysa - bo jest on robiony typowo pod wyskok, ja również chce budować w tym czasie plecy - barki - klate ,etc. czytałem ostatnio o planie Santiego - co myślicie, wart dla mnie ? bo chciałbym jednak 2x w tygodniu robić siady , by zwiększyć "moc" w nogach... plan Santiago : A
Podrzut 5x3
Przysiad 5x5
Wyciskanie 5x5
Podciąganie 3xMAX
Młotki 3x12
B
Podskoki ze sztangą 5x3
Martwy 5x5
Wyciskanie skos 5x5
Wiosło 3x8
Dipsy 3xMAX
czy nie lepiej w siadzie robić 5x4x3x2x1? (w celu zwiększenia siły) ? dodam że w planie treningowym w sezonie pewnie bede miał 3-może 4 treningi siatkarskie, conajmniej chciuałbym zrobić tą siłownie 2-3 razy, basenik 1-2 razy oraz chociaż ten raz tygodniowo interwały lub Plyo.co myślicie, czekam na pomoc, pozdrawiam !