Nie będę zakładał nowego tematu więc wrzuce to tu !!!
Polscy żołnierze odesłani do kraju
Obóz Babilon w Iraku opuści karnie trzech polskich żołnierzy za "samowolne zadysponowanie pojazdem". Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, pijani żołnierze jadąc ciężarówką spowodowali stłuczkę.
Trzech żołnierzy zostało relegowanych, ponieważ nie spełniało kryteriów związanych z dyscypliną. Dowódca zdecydował o odesłaniu ich do kraju, prawdopodobnie zostaną wydaleni z wojska" - powiedział w niedzielę rzecznik dowódcy wielonarodowej dywizji mjr Andrzej Wiatrowski.
Dwie trzecie żołnierzy z wielonarodowej dywizji pod polskim dowództwem jest już w Iraku. Ostatnich kilkudziesięciu żołnierzy polskiego kontyngentu z sekcji współpracy z cywilami - w skrócie CIMIC - dotrze na miejsce do końca miesiąca.
Do Iraku dojeżdżają ostatnie konwoje. Na początku września dywizja pod dowództwem generała Andrzeja Tyszkiewicza ma przejąć odpowiedzialność za iracką strefę środkowo-południową. Po skompletowaniu dywizja będzie liczyć 8200 ludzi, polski kontyngent - ponad 2 tysiące.
Generał Tyszkiewicz dowodzący międzynarodowymi siłami stabilizacyjnymi w polskiej strefie w Iraku oświadczył w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że Polacy "nie rezygnowali z niczego i nie prosili o żadną zmianę", jeśli chodzi o granice naszej strefy. Gość "Sygnałów Dnia" wyjaśnił, że decyzję taką podjęli Amerykanie i dodał, że jest z niej zadowolony.
"Dowódcy amerykańscy zdecydowali o pewnej korekcie północnej granicy naszej strefy, aby umożliwić skuteczniejsze prowadzenie działań oraz jednolite dowodzenie siłami operującymi w całym rejonie Bagdadu" - powiedział generał. Dodał, że w efekcie decyzji Amerykanów nowa, północna granica naszego sektora będzie bardziej bezpieczna.
Minister obrony Jerzy Szmajdziński przyznał, że w Iraku wszędzie może się wszystko zdarzyć i że jest to kraj niebezpieczny. "Działają tam różne ugrupowania terrorystyczne, także powiązane z al-Qaidą oraz zwolennicy obalonego reżimu Saddama Husajna" - powiedział szef resortu obrony w wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia.
Minister podkreślił, że podejmując decyzję o wysłaniu naszych żołnierzy do polskiej strefy stabilizacyjnej w Iraku mieliśmy pełną świadomość wspomnianych niebezpieczeństw i jesteśmy na wszystko przygotowani.
3 września Polacy przejmą od Amerykanów pełną odpowiedzialność za tak zwaną "górnopołudniową" strefę stabilizacyjną. Od kilkunastu dni polscy żołnierze wspólnie z amerykańskimi patrolują teren w tej strefie.
http://info.onet.pl/789332,12,item.html
Polak to sie wszędzie potrafi zabawić !!
"Bycie przygotowanym do wojny jest najlepszym sposobem zachowania pokoju"