...
Napisał(a)
Dzięki wielkie za pomoc. Postaram się zmienić trochę rzeczy w diecie no i przede wszystkim muszę systematycznie jeść co te 3-4 godziny. O szejkach pomyśle bo to calkiem fajny pomysł mało czasu na przygotowanie a jestem syty przez parę godzin.
...
Napisał(a)
kamilpotreninguAle przy wyeliminowaniu węglowodanów rano nie będę czuł się osłabiony? Z tego co piszesz powinienem zrezygnować z ogolnego spozywania ryzu, płatkow owsianych, ziemniaków itd. ewentualnie tylko po treningu ? a każdy posiłek opierać tylko na białkach typu (jajka, kurczak, sery ) i zdrowych tłuszczach?
Węgle nie dają ci energii. Powodują wyrzut insuliny. Rano poziom kortyzolu jest najwyższy, a kortyzol+insulina to nasilenie lipogenezy - czyli zamiany glukozy na kwasy tłuszczowe i przechowywanie ich w tkance tłuszczowej. Dodatkowo insulina blokuje możliwość używania tłuszczy jako paliwa dla komórek. A że jesteś otyły to masz obniżoną wrażliwość na insulinę i podwyższony poziom cukru we krwi. Organizm musi produkować wiecej insuliny niż u szczupłych, przez to procesy lipogenezy są jeszcze nasilone. A przez podwyższony poziom cukru masz ciągle podwyższony poziom insuliny. A to wszystko do kupy powoduje ciągły wzrost inslulinooporność a w konsekwencji dalsze tycie. Błędne koło.
Musisz je przerwać obniżając cukier i insulinę. A jak to zrobić. Wywalić węgle z diety. Także te "zdrowe".
Organizm musi się nauczyć spalać w komórkach tłuszcz. To właśnie lipidy muszą się stać głównym paliwem. A organizm potrafi korzystać tylko z jednego źródła energii. Cukier - jako ten groźniejszy musi być najszybciej usunięty z krwi w pierwszej kolejność.
Pierwsze dni mogą być ciężkie bo organizm będzie się domagać swojej porcji cukrów a adaptacja do tłuszczy trwa kilka/naście dni.
Staraj się tez unikać "zdrowych" tłuszczy roślinnych jak orzechy, olej rzepakowy itp. Ew może być od biedy jeszcze olej lniany. Ale staraj się opierać na tłuszczach i białkach zwierzęcych.
...
Napisał(a)
Dzięki MalcerzV3 za pomoc. Obecnie staram się ograniczyć węgle w swojej diecie. Pierwszy posiłek staram się jeść tylko z wysokobiałkowych produktów. Węglowodany staram się przyjmować po treningu lub w porach popoludniowych w dni nietreningowe. Jak na razie jest bardzo dobrze na treningach czuje siłę i nie czuję głodu po 1 posiłku do pory obiadowej. Postaram się trzymać tej diety a z czasem zobaczę jakie będą efekty. Pozdrawiam
Polecane artykuły