Planuje znowu ćwiczyć według jakieś planu żeby zapisywać gdzieś też swoje postępy bo jak do tej pory ćwiczyłem jak chciałem i kiedy chciałem. Cud cudem że osiągnąłem to co chciałem, poprawiłem swój wygląd, lecz za bardzo schudłem: waga moja to około 68 kg przy wzroście 181. Mam 18 lat, a ćwiczę już długo.
-Przysiad 4 serie (10-15 powtórzeń, jeżeli za łatwo patrz pkt.3)
-Podciąganie na drążku 4 serie (Rób tyle powtórzeń ile dasz radę, starając sie zawsze kończyć, gdy masz siłę na jeszcze jedno powtórzenie)
-Pompki 4 serie (10-15 powtórzeń, jeżeli za łatwo patrz pkt.3)
-Pompki z nogami na dużym podwyższeniu 3 serie (Rób tyle powtórzeń ile dasz radę, starając sie zawsze kończyć, gdy masz siłę na jeszcze jedno powtórzenie)
-Podciąganie zgiętych nóg wisząc na drążku 3 serie (max)
-Wspięcia na palce na jednej/dwóch nogach 2 serie (max)
Chciałbym zacząć ćwiczyć według tego planu 3 razy w tyg. według tego planu, tylko że te łatwe ćwiczenia będę robił bardzo powoli.
Zastanawiam się czy warto też biegać. troszkę chciałbym przybrać masy. Ale biegi będą mi potrzebne na testy do Woja.
Co myślicie o treningu ?
Choć nie wierzył we mnie nikt oprócz mnie, nadzieja, nie miałem nic oprócz niej, czas leciał, nie chciałem nic oprócz tej pieprzonej satysfakcji, że zrobię to jak chcę.