Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
30
Siemka, mam pytanie, a mianowicie. Dzisiaj rozegrały się zawody LA i bieglam sztafete 4x100m i indywidualne. Gdy dobiegala do mnie koleżanka i dała mi pałeczkę zaczęłam sprintowac i poczułam ból w lewym i prawym udzie, czworoglowy. Gdy przebiegłam nie mogłam praktycznie chodzić, a ból był mocny, zaraz mialam biec 100m indywidualnie, więc poszłam jakoś to porozciagac, nie mogłam praktycznie naciagac tego czworoglowego, ale dobra jestem przy starcie i biegne i ból powrócił również, nie mogłam szybko biec. Dostałam się do finałów, wiedziałam że kiepsko będzie. No to znowu poszłam się rozgrzewac. No i finał biegne i dupa ból był znowu mocny. Po przebiegnieciu bolało nieziemsko nie mogłam praktycznie chodzić. Teraz kuleje bo jak idę to nie mogę zgiac lewej nogi, tak mnie naciaga że nie mogę jej zgiac, to prowadzę ja tak prosto. Jak leżę i próbuje zgiac to nogę to mnie też boli, i kiedy dotykam to też i mam w tym miejscu taka jakby lekko gumkę, opuchlizny jakiejś nie mam. Więc pytanie, czy sobie coś zrobiłam czy to nic strasznego :)
Zmieniony przez - paceek w dniu 2014-09-25 19:54:56
Zmieniony przez - paceek w dniu 2014-09-25 19:55:45