Przysiad:
A. Schwarzenegger, „Edukacja kulturysty“, s.203: „radze ci nie wykonywac pelnego przysiadu, gdyz wedlug opinii ortopedow mogloby to byc szkodliwe dla kolan. Opusc sie tylko ¾ w dol, az twoje uda beda ulozone mniej wiecej rownolegle do podloza (…)“
Jesli mozesz wykonywac (bez zlamania pozycji technicznej) przysiad pelny, to wykonujesz:
a) przysiad pelny (posladki do ziemi)
b) przysiad niepelny (uda rownolegle do podlogi)
Jesli mozesz wykonywac (bez zlamania pozycji technicznej) tylko przysiad niepelny (uda rownolegle do podlogi), to wykonujesz przysiad niepelny bo tylko on jest na te chwile bezpieczny dla Ciebie. Nalezy oczywiscie pracowac nad rozciagnieciem dwuglowych i lydek.
Natomiast odnosnie bezpieczenstwa kolan - zarowno przysiad pelny jak i niepelny sa bezpieczne dla kolan. Problemy pojawiaja sie, kiedy zaczynasz dzwigac bardzo duze ciezary.
Ryszard Secko, youtube „polprzysiady sa 30 razy bardziej niebezpieczne dla kolan“
Pozostaje kwestia tego, co pan Secko rozumie przez polprzysiady. Przysiad z udami rownoleglymi do podlogi jest zdrowy dla kolan, natomiast cwiercprzysiad juz niekoniecznie.
Prostowanie ramienia ze sztangielka w opadzie tulowia
P. Tsatsouline, „Wiecej niz bodybuilding 1“, s.140: „Glowy dluga i boczna tricepsow – czyli dwie z trzech – nie chca pracowac, dopoki nie potraktuje sie ich wiekszym ciezarem. Totez zapomnij o tym cwiczeniu“.
Gdyby rzeczywiscie tak bylo - ze przy mniejszych ciezarach dany miesien gorzej pracuje (nie pracowac oczywiscie nie moze, to musial byc skrot myslowy pana Tsatsouline'a) - to wlasciwie wszelkie lekkie
cwiczenia izolowane nie mialyby racji bytu. Tak oczywiscie nie jest.