Od jakiegoś pół roku trzymam stałą dietę wysokobiałkową i niskotłuszczową, moim celem było nabranie masy. Cel udało się osiągnąć - w ciągu 6 miesięcy waga skoczyła z 69 do 78kg. Jednak ostatnio trochę się "zapuściłem", miałem miesiąc przerwy w pracy, byłem na wakacjach i w związku z tym pozwalałem sobie praktycznie przez cały miesiąc z małymi przerwami na samo smażone jedzenie + kilka piw dziennie. Niestety odbiło się to na moim brzuchu i udach. Sam brzuch od momentu wagi 68kg urósł w obwodzie 10cm.
Na czym Waszym zdaniem powinienem się teraz skupić? Oczywiście koniec z piwkowaniem + powrót do zdrowej diety, ale co poza tym żeby zrzucić brzuch? Wagę mam w tej chwili taką jaką sobie założyłem gdy zaczynałem pół roku temu.
Kupiłem karnet na basen, poza tym staram się regularnie ćwiczyć w domu FBW.