Jestem tu nowy, jakiś czas temu moja obecna przyjaciółka powiedziała mi, że figurę mam super tylko powinienem nabrać trochę masy w ramionach i klatce piersiowej. Pomyślałem coś jest na rzeczy, bo moja była mówiła to samo.
Ważę 67 kg i mam 172 cm
Na początku pomyślałem o siłowni, ale strasznie czasowo mi nie pasuje plus dojazd. A dodatkowo trochę obciachowo gdy ktoś koło Ciebie bierze 140 na klatę a ty ledwo sobie z 40-stką dajesz radę.
Chcę ćwiczyć w domu.
Chce mieć ładnie wyrzeźbione ciało a nie być przypakowanym. Moim ideałem jest Bruce Lee, który każdy mięsień ma genialnie wyrzeźbiony.
Na pewno nie chcę wyglądać jak Najman czy Pudzian.
Teraz do Was pytanie Chłopaki i Dziewczyny... jeśli tu jakieś są. :)
Co kupić do mieszkania atlas czy ławeczkę.
Trochę czytałem i wszyscy mówią ciężary wolne, ale czy obecne nowoczesne atlasy z tej wyższej półki nie spełniają też swojej funkcji?
A może obie rzeczy kupić jednocześnie ?
Dodatkowo trochę się rozciągam i czy atlas nie wspomógł by tego procesu ?
Mam tak 5000-8000. Ale im taniej tym lepiej :)
Znalazłem coś takiego:
http://www.sport-shop.pl/atlas-do-cwiczen-life-fitness-g2-p-13463.html?gclid=CNay5Obxu8ECFUsCwwodsmEAlw
http://www.sport-shop.pl/silownia-kettler-kinetic-f3-7715600-p-409.html
Interesują mnie raczej gotowe zestawy.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, rady.
Pozdrawiam serdecznie,
Waldi