Witam!
Co do zawodników kyokushin z Rosji walczących w
vale tudo widziałem dwóch, w pierwszych mistrzostwach takich walk w Moskwie. W sumie, jak na opluwany ze wszystkich stron kyokushin to radzili sobie całkiem nieźle. Podobała mi się walka malutkiego (chbya 180cm) zawodnika kyoku z wielkim i napakowanym zapaśnikiem. Wyglądali jak David i Goliat. Wygrał ten z kyoku poprzez sierpa na twarz. Niestety przegrali z zawodnikami sambo. Jeden doszedł do ćwierć finałów, drugi nawet nie. Na usprawiedliwienie tego drugiego można powiedzieć że ważył bodajże 75kg. Mimo to rozwalił twarz jednemu znacznie cięższemu sambiście. Przegrał z nim jednak poprzez dzwignię na łokieć.
Widać było że mało wiedzą o walce w parterze. Drugi bowiem dał się sprowadzić i przyjął z 50 kopnięć kolanem na głowę zanim poddał go sekundant. No cóż... Twarda nacja... Może któryś z tych zawodników na tej stronie to jeden z nich. Niestety nie pamiętam ich nazwisk.
Pozdrowienia!
Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte