I drugie pytanie, powyżej jakiego ciśnienia, będzie ono już za wysokie podczas cyklu ?
I trzecie pytanie, kumpel z siłki mówi że bierze samą metke cały czas i innych saa(winko zamiast metki podczas redukcji) nie rusza. Mówił że nie wychodzi po za 50mg dziennie i nie dłużej niż 2msc brania. PO czym 2-3 msc przerwy(wtedy cykla na kreatynie) no i odblok oczywiście. Robi tak bo nie lubi się kłuć, a mietka bierze bo jest tani i pomaga w robieniu masy(przy redukcji zamienia na winko). Z osłonek bierze liv52 1 tab do każdej tabletki mety, dodatkowo witaminki olimp, magnez, vit. C,, vit K+D, tran i coś na cisnienie jak zaczyna być za wysoki, no i oczywiście nolvadex w pogotowiu, w razie potrzeby. I namawia mnie do tego samego, aby nie kuł dupy, tylko walił tak jak on. W sumie chłop duży i nie zalany. Zastanawiam się nad tym co powiedział i nie wiem czy rozsądnie będzie jak się go posłucham, czy lepiej jednak nie sama metka, tylko kłuć się też będzie trzeba ?(na razie na mecie w chooj podoba mi się świetny humor, związany z wyrzutem dopaminy i na każdym cyklu bym tak chciał ;D:D)
Pozdro i z góry dzieki za pomoc ;)
Jak jest trudno, to znaczy że idzie w dobrą stronę....
NO PAIN NO GAIN !!!!